Zaduszki na cmentarzu Nowofarnym (foto)

Gdy w kościele parafialnym p.w. Świętego Krzyża odbywało się nabożeństwo za zmarłych, cmentarz otaczający świątynie był pełen życia. Mimo przelotnych opadów deszczu, na dość sporym obszarze nekrofilii, cały czas pojawiali się w tym miejscu ludzie oddający hołd zmarłym, w większości nam nie znanym.

 

Obok budynku kościoła znajduje się rząd kilku krzyży i figura Matki Boskiej, będącej podziękowaniem narodu polskiego za Cud nad Wisłą, za powstrzymanie sowieckiej ofensywy w sierpniu 1920 roku. Spoczywa  tam wielu żołnierzy, którzy oddali życie w wojnie z bolszewikami. Tożsamość wszystkich nie jest nam nawet znana, gdyż na części z tablic pojawia się napis – Nieznany.

 

Dzisiaj każdy z nagrobków był przesłonięty biało-czerwoną szarfą. Przez to ich mogiły rzucały się w oczy przechodniom. Od czasu do czasu, ktoś podszedł i zupełnie nie znanej sobie osobie zapalił znicz.

 

{gallery}stories/2013/11/bohaterowie{/gallery}

 

Zaduszki to także ostatni dzień kwesty, którą co roku organizuje Towarzystwo Miłośników Miasta Bydgoszczy, przy wsparciu rad osiedli i znanych bydgoszczan, którzy przychodzą kwestować.

 

 

 

 

 

W tym roku zbierane są pieniądze między innymi na ratowanie zabytkowej bramy tego cmentarza, która ulega powolnemu rozpadowi. I choć ekonomicznie Polacy są w trudnym okresie, to większość odwiedzających cmentarz starało się na miarę swoich możliwości wspierać kwestę na ratowanie naszego wspólnego dziedzictwa.