Inowrocław nie chce ZIT z Kruszwicą



Zintegrowane Inwestycje Terytorialne to temat w ostatnim czasie dość poruszany przez samorządowców. W Inowrocławiu mówi się o nim jednak niewiele, stąd też radny SLD Ryszard Rosiński złożył na ostatniej sesji Rady Miejskiej interpelacje, w której pytał miedzy innymi o ewentualne porozumienie z Kruszwicą.

 

W latach 2014-2020 Unia Europejska chce część funduszy wsparcie nakierować tylko na rozwój obszarów miejskich. Koncepcje rozwoju Polski zakładają, że  motorem napędowym dla kraju mają być duże obszary miejskie czyli metropolie. Z tego powodu planowane jest powstanie kilku dużych ZIT-ów wojewódzkich oraz kilkudziesięciu mniejszych powiatowych.

 

Z tego powodu władze Miasta Inowrocławia oraz gminy wiejskiej Inowrocław  planują powołać wspólny obszar ZIT.  We wstępnej wersji zakładano włączenie do ZIT także Kruszwicy, co pozwoliło by na budowę infrastruktury łączącej te dwie gminy – m.in. ścieżki rowerowe, co zwiększyło by  potencjał turystyczny Kujaw.

 

Nagłe wykluczenie Kruszwicy sprawiło, że interpelacje do prezydenta Brejzy postanowił złożyć radny związany z lewicą Ryszard RosińskiZauważył pan, że dzięki wykorzystaniu tych środków można zbudować ścieżki rowerowe oraz udrożnić  Noteć oraz współpracować w zakresie odnawialnych źródeł energii .

 

Radny nie krył jednak zdziwienia, że o postępujących działaniach prezydent nie informuje radnych oraz mieszkańców ,a ci z mediów dowiadując się o kolejnych koncepcjach – Wydaje się zatem zrozumiałe, że chcielibyśmy poznać efekty sprawcze działalności pana prezydenta. Tym bardziej, że ostatnio słyszeliśmy o kolejnym porozumieniu podpisanym  tylko z wójtem gminy Inowrocław.

 

 

Radny SLD na sesji odpowiedzi na tę interpelacje nie uzyskał, zostanie mu ona zatem w ciągu najbliższych dni przekazana na piśmie.  Nam udało się ustalić, że lider powiatu, czyli miasto Inowrocław nie jest  już zainteresowany tworzeniem ZIT razem z Kruszwicą.

 

Najprawdopodobniej związane jest to z tym, że więcej pieniędzy będzie do wykorzystania w obszarze gmin miejskiej i wiejskiej Inowrocław.

Taka polityka może okazać się jednak krótkowzroczna, gdyż należy pamiętać, że wielu mieszkańców gminy Kruszwica każdego dnia przyjeżdża do Inowrocławia, chociażby do pracy i do szkoły. Lepsza komunikacja pomiędzy tymi gminami doprowadziła by do rozwoju całego powiatu,  który boryka się z wysokim bezrobociem.  Taka jest bowiem główna idea Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych.

 

Przez chwilę rozważano włączenie Inowrocławia do głównego ZIT wojewódzkiego z Bydgoszczą i Toruniem, który na inwestycje ma otrzymać około 150 mln euro. Ta koncepcja dość szybko upadła, głównie z powodu braku zainteresowania parlamentarzystów i wzajemnej niechęci samorządowców z Bydgoszczy i Inowrocławia.