3 lata temu w Bydgoszczy – trupy zaczynają wypadać z szafy

Archiwum 1.2011

W lutym 2011 minister Cezary Grabarczyk spotkał się z bydgoskimi parlamentarzystami, winiąc wprost za opóźnienie budowy drogi ekspresowej S-5 byłego prezydenta Konstantego Dombrowicza. Zaczniemy jednak od kwestii Aquaparku.

W poprzednich wydaniach cyklu ,,3 lata temu w Bydgoszczy” przedstawialiśmy jakie zabiegi socjotechniczne wobec radnych stosował prezydent Dombrowicza, aby wymusić na nich zgodę na poręczenie przez miasto kredytu na budowę Aquaparku. Mimo wielu nacisków radni w większości zgody jednak nie udzielili.

 

W lutym 2011 roku nowy prezydent Rafał Bruski ujawnił, że były prezes Myślęcinka Józef Rogacki podpisał niekorzystny dla Bydgoszczy weksel, który mógł być podstawą do zapłacenia 26 mln odszkodowania, gdyby miasto wycofało się z budowy Aquaparku. Kilka miesięcy później, na jesień 2011 roku prezydent Bruski ujawnił także opinię prawników sporządzoną na zlecenie ratusza, z której wynikało, że umowa budowy parku wodnego jest niebezpieczna dla finansów Bydgoszczy. W okresie kampanii wyborczej rok wcześniej była ona jednak utajniona przed radnymi i opinią publiczną. W efekcie prezydenta Rafał Bruski zerwał  umowę z na budowę Aquaparku z wrocławską firmą i skierował przeciwko byłym urzędnikom bydgoskiego ratusza zawiadomienie do prokuratury.

 

S-5 była by wybudowana do końca 2012 roku gdyby nie konflikt w Bydgoszczy?

Jeszcze kilka lat temu termin budowy całości drogi ekspresowej S-5 planowany był przed turniejem Euro 2012.  W tym roku mamy mundial w Brazylii i do czasu jego rozpoczęcia nie ma co liczyć na wbicie chociażby pierwszej łopaty.

 

Jak wynika ze stenogramów sejmowych ministerstwo nie mając wystarczającej ilości środków finansowych zdecydowało się przeciągnąć w czasie budowę drogi ekspresowej S-5, gdyż z naszego regionu do Warszawy docierały informacje, iż jej przebieg budzi duże kontrowersje lokalne. Chodziło o kwestie, czy droga ma przechodzić przez środek miasta o co walczył prezydent Dombrowicz, czy jak zakładała GDDKiA jako zachodnia obwodnica Bydgoszczy.

 

W lutym przed  trzema laty minister Grabarczyk spotkał się z posłami z naszego okręgu i powiedział wprost, że  droga była by już budowana, gdyby prezydent Dombrowicz wraz z dwójką parlamentarzystów nie blokowali koncepcji obwodnicy. Minister jako termin ukończenia tej inwestycji podał wówczas rok 2015. Dzisiaj wiemy, że małe szanse są, aby w 2015 roku rozpoczęto prace budowlane i jako termin ukończenia kujawsko-pomorskiego odcinka S-5 podaje się dopiero rok 2018.

 

Kilka tygodni później na regionalnym kongresie partii Polska Jest Najważniejsza poseł Andrzej Walkowiak przyznał, że posłowie o których wspominał Grabarczyk to – minister Radosław Sikorski i posłanka Teresa Piotrowska. Mimo upływu prawie trzech lat, żaden z tych parlamentarzystów nie pozwał Walkowiaka o zniesławienie.