Przed północą głosami PO i PSL Sejm przyjął ustawę budżetową na rok 2015. Zdaniem ministra finansów Mateusza Szczurka jest to racjonalny i oszczędny budżet. Posłowie głosowali wczoraj także na ponad 100 poprawkami, które zgłaszali parlamentarzyści. Wśród nich znalazły się dotyczące bezpośrednio naszego regionu.
Ministerstwo Finansów, które opracowało ten projekt, przewiduje dochody w roku 2015 na poziomie ponad 297 mld zł, zaś wydatki budżetowe mają wynieść ponad 343 mld zł. W porównaniu do roku obecnego przewiduje się zatem wzrost zarówno dochodów oraz wydatków. Deficyt powinien nie przekroczyć zatem 47 mld zł.
– Ten budżet pozwala z nadzieją patrzeć w 2015 rok – komentuje krótko przyjęcie przez Sejm budżetu minister Mateusz Szczurek.
Wśród głosowanych poprawek znalazły się też cztery zgłoszone przez posła Prawa i Sprawiedliwości Piotra Króla, które dotyczą bezpośrednio Bydgoszczy. Wnioskował on o zabezpieczenie 20 mln zł na rekultywacje terenów na terenie Bydgoszczy, które zostały zanieczyszczone przez Zachem, gdy Skarb Państwa był głównym właścicielem zakładu. Ta poprawka została odrzucona, gdyż Król nie mógł liczyć nawet na poparcie posłów koalicji z okręgu bydgoskiego.
Więcej: Posłowie glosowali przeciwko Bydgoszczy! Zachemu państwo nie posprząta
Pozostałe trzy poprawki Króla dotyczyły wsparcia bydgoskich uczelni wyższych środkami na remonty. Chciał on, aby po 2 mln zł trafiło do: UKW, UTP i Akademii Muzycznej. Te poprawki również nie zyskały poparcia większości.
Jedyne dwie poprawki jakie udało się przeforsować opozycji mimo negatywnej opinii Komisji Finansów Publicznych dotyczyły przekazania dodatkowych 30 mln zł na rozwój Polskiej Agencji Kosmicznej. Było to możliwe dzięki wyłamaniu się dużej części posłów PSL, w tym Eugeniusza Kłopotka, który nie miał już odwagi poprzeć poprawki dotyczącej rekultywacji Zachemu.
W budżecie na nowy rok znajdują się też ponad 3 mln zł na uruchomienie delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Bydgoszczy.