Na Śląsku już od kilku dni trwają kilkutysięczne protesty górników. Jeżeli rozmowy rządu z ich przedstawicielami do końca weekendu nie przyniosą porozumienia, to można spodziewać się protestów w całej Polsce. Szef Solidarności Piotr Duda w piątek po południu ogłosił ogólnopolskie pogotowie strajkowe. Podobne kroki zapewne uczynią pozostałe centrale związkowe.
Wczoraj w nocy Sejm przy poparciu posłów PO i PSL przyjął plan naprawczy dla polskiego górnictwa, który zakłada likwidację czterech kopalni, co doprowadziło do nasilenia protestów.
– Przygotowujemy się do akcji solidarnościowych z górnikami – poinformował nas przewodniczący NSZZ Solidarność Regionu Bydgoskiego Leszek Walczak. Bardzo prawdopodobne, że ogólnopolska akcja protestacyjna zostanie przeprowadzona jednego dnia we wszystkich większych miastach.
– My także przygotowujemy się do działań lokalnych – informuje nas Jerzy Gawęda, który od trzech miesięcy przewodniczy protestowi głodowemu w Inowrocławskich Kopalniach Soli ,,Solino”, w których pracownicy prowadzą spór z zarządem spółki i właścicielem – PKN Orlen.
Jak zostaliśmy poinformowani, oczekiwania pracowników Solino zostały włączone do ogólnopolskiego koszyka negocjacyjnego. Stąd też rozmowy prowadzone na Śląsku będą dotyczyły także sytuacji na Kujawach, co w pewnym sensie jest spełnieniem oczekiwań głodujących w Solino. Oczekiwali oni bowiem udziału przedstawicieli rządu w rozmowach z PKN Orlen. Brak zainteresowania ze strony Ministerstwa Skarbu Państwa doprowadził do zerwania rozmów na początku tygodnia.
Natomiast Towarzystwo Torunium z Torunia prowadzi zbiórkę towarów pierwszej potrzeby oraz m.in. śpiworów, które zostaną wysłane protestującym na Śląsku.
Polecamy też rozmowę o aktualnej sytuacji w kraju z Robertem Winnickim – Przyczyny upadku Zachemu i kopalń są podobne