Sąd Apelacyjny w Bydgoszczy na razie nie jest planowany

Ministerstwo Sprawiedliwości ocenia, że powołanie Sądu Apelacyjnego w województwie kujawsko-pomorskim nie jest potrzebne. Oznacza to, że Bydgoszcz póki co na taka placówkę nie ma co liczyć.

Po interpelacji radnego Jarosława Wenderlicha zapytanie w sprawie powołania Sądu Apelacyjnego do Ministerstwa Sprawiedliwości skierował prezydent Rafał Bruski. W odpowiedzi Departament Sądów, Organizacji i Analiz Wymiaru Sprawiedliwości informuje, że nie ma potrzeby powołania Sądu Apelacyjnego w naszym województwie.

 

Argumentuje się to faktem, że nie we wszystkich województwach takie placówki działają oraz analizą obciążenia Sądu Apelacyjnego w Gdańsku, pod który podlega województwo kujawsko-pomorskie. Wynika z niej, że średnia spraw przypadających na sędziego w gdańskim sądu jest nieznacznie wyższa od średniej krajowej.

 

Obecna sytuacja wiąże się z pewnymi niedogodnościami dla mieszkańców, którzy muszą sprawy związane z wyższą instancją załatwiać w Gdańsku.