Rozpoczyna się ostatnie pięć dni kampanii wyborczej – posłanka Iwona Kozłowska i senator Jan Rulewski postanowili z tej okazji przedstawić inicjatywę prezydenta Bronisława Komorowskiego, która ma pozwolić utworzyć w przyszłym roku 100 tys. miejsc pracy dla osób do 30-tego roku życia.
W niedzielnej debacie prezydenckiej prezydent Bronisław Komorowski przyznał, że cały czas w Polsce młodzi nie mają perspektyw, stąd też jest on inicjatorem planu wsparcia przedsiębiorców, którzy mieliby zatrudnić młodych absolwentów uczelni wyższych. Zatrudnienie miałoby się odbywać w oparciu o umowę o pracę, która w tej grupie wiekowej jest coraz rzadziej stosowana.
Więcej szczegółów tej inicjatywy poznaliśmy w poniedziałek na konferencji prasowej posłanki Iwony Kozłowskiej i senatora Jana Rulewskiego. Młode osoby, które zostaną skierowane do tego programu przez Urząd Pracy będą mogły wybrać sobie pracodawcę, który w zamian za zatrudnienie ich na podstawie umowy o pracę na przynajmniej 12 miesięcy, otrzyma wysokie dofinansowanie na utrzymanie tego etatu. Koszt tego przedsięwzięcia szacuje się na 2 mld zł i po części miałyby pochodzić z Funduszu Pracy oraz ze środków Unii Europejskiej. Inicjatywa w życie wejść ma już w przyszłym roku.
Posłanka Iwona Kozłowska podkreślała, że Polska jest ewenementem w skali Europy, gdzie wsparcie oferowane będzie osobą młodym także w przedziale wieku 25-30 lat. Senator Rulewski zaznaczał z kolei, że szczególne znaczenie dla wdrożenia tego projektu będą miały osobiste gwarancje kładzione przez prezydenta Bronisława Komorowskiego.
