Ciąg dalszy afery w Szpitalu Wielospecjalistycznym w Inowrocławiu. Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków służbowych przez dyrektora szpitala.
Postanowienie o wszczęciu śledztwa przez inowrocławską prokuraturę datuje się na 22 lutego. Jak się dowiadujemy sprawa dotyczy przekroczenia uprawnień oraz niedopełnienia obowiązków służbowych w latach 2013-2015, co doprowadzić miało szpital do szkody w wysokości 130 tys. zł.
O nieprawidłowościach w inowrocławskim szpitalu mówił na listopadowej sesji Rady Powiatu radny Ireneusz Beśka, który krytykował dyrektora szpitala Eligiusza Patalasa, a zarazem radnego wojewódzkiego, iż ten nie reagował właściwie, gdy jeden z jego zastępców działał otwarcie na szkodę szpitala. Dyrekcja miała przez dziesięć miesięcy nie podejmować działań wobec wynajmującej przestrzeń w szpitalu apteki, która nie płaciła czynszu. Ostatecznie właściciel apteki ogłosił bankructwo, na czym szpital miał stracić 130 tys. zł.
W chwili obecnej prowadzone jest śledztwo w sprawie, czyli nikomu prokuratura nie postawiła zarzutów. Gdyby prokuratorzy uznali, iż zawinił dyrektor szpitala, to mógłby on stracić mandat w Sejmiku.
Oświadczenie dyrektora szpitala dostępne – tutaj