Po zamachach terrorystycznych w Brukseli podwyższone środki bezpieczeństwa zdecydowano się zastosować na Węgrzech. Decyzję o wprowadzeniu drugiego stopnia zagrożenia podjął premier Victor Orban. Na ulicach Budapesztu pojawiły się wozy opancerzone i siły antyterrorystyczne TEK.
Węgierskie władze zadziałały prewencyjnie, w związku z obawą, iż zamachowcy mogliby podjąć działania również w innych stolicach europejskich. Szczególną kontrolą antyterrorystów objęty jest plac przed parlamentem, lotnisk w Budapeszcie oraz stacje metra.
Na spotkaniu z węgierskimi mediami szef policji Károly Papp zapowiedział, iż turyści w Budapeszcie nie powinni się spodziewać utrudnień, chodzi tylko o zwiększenie obecności policji na ulicach.
W zamachach w Brukseli rannych zostało dwóch Węgrów jak wynika z ustaleń węgierskiego MSZ.
Premier Węgier Victor Orban wezwał do odrzucenia wszelkich form terroryzmu i ich zwalczania przez społeczność międzynarodową.