Od nowego roku została zniesiona opłata targowa. Ratusz uznał, że wpływy są niskie, zaś pobieranie należności wywołuje niekiedy duże problemy organizacyjne. Od czerwca w śródmieściu najprawdopodobniej opłata ma powrócić, a potencjalni kupcy będą musieli zapłacić bardzo dużo.
Na najbliższą sesję Rady Miasta Bydgoszczy prezydent przygotował uchwałę, która wprowadzi w strefie śródmiejskiej opłatę targową w wysokości 500 zł dziennie. Cena wydaje się zaporowa, stąd też można się domyśleć, że celem ratusza jest pozbycie się psujących estetykę centrum miasta kupców. Zresztą w samym uzasadnieniu uchwały możemy przeczytać, że jej przyjęcie pozwoli uporządkować przestrzeń publiczną w ścisłym centrum miasta.
Przygotowana przez służby prezydenta uchwała zakłada jednak pewne ważne wyjątki. Z opłaty targowej zwolniony będzie handel odbywający się w ramach imprez sportowych lub kulturalnych w obrębie ul. Długiej, Jatki, Wyspy Młyńskiej i Starego Runku. Do wyjątków zwolnionych z opłaty będzie należeć również sprzedaż wyrobów artystycznych, rękodzieła, żywności tradycyjnej i produktów regionalnych. Podobnie wyglądać będzie sprzedać kwiatów, warzyw i owoców. Zwolniony z opłaty targowej będzie również obszar hali targowej oraz znajdującego się obok niej targowiska w okolicy Placu Kościeleckich.
