Dzisiaj obchodzimy Międzynarodowe Święto Pracy. Tego dnia w sposób szczególny rozprawiamy na temat rynku pracy. Dzisiaj zapewne tyle uwagi problemu bezrobocia jak w latach poprzednich nie poświęcimy, gdyż ożywienie gospodarcze sprawiło, iż ten problem stracił na znaczeniu. Nie oznacza to jednak, że nie ma o czym dyskutować, problemów jest bowiem nadal wiele. Mniejsze bezrobocie to nie tylko zasługa ożywienia gospodarczego, ale również innych warunków zatrudnienia i często przymusowej emigracji zarobkowej.
Międzynarodowe Święto Pracy obchodzone jest od 1890 roku, corocznie 1 maja. W Polsce od 1950 roku jest to święto państwowe. Święto ustanowiono na pamiątkę wielkich strajków w Chicago w 1886 roku, które pozwoliły klasie robotniczej wywalczyć 8-godzinny dzień pracy.
Od momentu wywalczenia 8-godzinnego dnia pracy minęło już zatem ponad sto lat. Gdy przyjrzymy się naszej polskiej rzeczywistości, zauważymy, iż w pewnym sensie jest to już przeżytek. Elastyczne formy zatrudnienia, coraz częściej oparte o umowy cywilno-prawne, które nie dają większej ochrony bytowej pracownikom, to dzisiaj rzecz coraz bardziej powszechna.
Jeszcze przed rokiem byliśmy w Bydgoszczy świadkami strajków pracowników Szpitala Uniwersyteckiego nr 1, którzy sprzeciwiali się tzw. oursocringu, czyli przerzuceniu pracowników odpowiedzialnych za utrzymanie czystości i transport wewnętrzny do prywatnej firmy. Szpital miał dzięki temu zaoszczędzić, prywatna firma zarobić, czyli stracili na tym wszystkim dość mocno pracownicy. Działo się to przy aplauzie organu prowadzącego szpital, jakim jest uczelnia wyższa Uniwersytet Mikołaja Kopernika. Kilka tygodni temu jeden z pracowników tego uniwersytetu, w audycji radiowej chwalił, że w ten sposób szpital wspierają ekonomiści z UMK.
Opisany przykład wydaje się skrajny, ale pokazujący, że dzisiaj wokół rynku pracy cały czas mamy wiele problemów nierozwiązanych i patologii. Posiadanie pracy jest ważne, ale istotne jest również, aby była to godna praca. Kilka miesięcy temu rozstrzygnięto przetargi na wykonanie ważnej dla naszego regionu inwestycji, jaką będzie droga ekspresowa S-5, skupiano się jednak głównie na kryterium ceny. Inwestor dzięki tym przetargom zaoszczędził dość sporo w stosunku do założonej wstępnie kwoty, w przetargach nie zawarto jednak żadnych kryteriów, które miałyby wymusić zatrudnianie pracowników na umowy o pracę. Problem nie dotyczy jednak tylko strony pracowniczej, bowiem wielu polskich przedsiębiorców, którzy chcieliby dać godnie zarobić swoim pracownikom, nie miałoby w takim przetargu większych szans.
W ostatnim roku docierało do mnie wiele podobnych przykładów. Uczestniczyłem chociażby w spotkaniu strony związkowej z wojewodą, gdzie poruszano problem narodowego operatora Poczty Polskiej. Firma ta opiera się w bardzo dużym procencie o umowy o pracę, przez co jest niekonkurencyjna wobec prywatnych operatorów, którzy są wstanie zaoferować niższą stawkę świadczonej usługi, odbijając koszty na pracowników. Problem zaczyna się, gdy w przetargach kryterium ceny kierują się instytucje publiczne.
Warto w większym stoponiu przyglądać się kwestii TTIP, czyli traktatu transatlantyckiemu pomiędzy Stanami Zjednoczonymi i Unią Europejską. O tej przygotowywanej umowie handlowej mówi się w mediach niewiele, a jej skutki będą dotykać również pracowników. Słyszymy niepokojące głosy o zwiększeniu znaczenia międzynarodowych korporacji.
Na koniec warto spojrzeć na specyfikację naszego regionu. Liderem gospodarczym jest na pewno Bydgoszcz gdzie bezrobocie spadło do ok. 5%. Ten wskaźnik uznawany jest za ,,zdrowy”, problemem w dalszym rozwoju gospodarczym zaczyna być brak wykwalifikowanych pracowników. Powiaty sąsiadujące z powiatem bydgoskim mają już jednak znacznie wyższy wskaźnik bezrobocia (szczególnie: inowrocławski, nakielski, żniński). Powoli gospodarczo ożywia się również Inowrocław, ale nie łudźmy się, że szybko w powiecie inowrocławskim bezrobocie spadnie poniżej 8%. Stąd też powinniśmy rozmawiać również dzisiaj, w Międzynarodowe Święto Pracy, o tym jak w oparciu o Bydgoszczy, przy wykorzystaniu polaryzacyjno-dyfuzyjnego modelu rozwoju, wspólnie walczyć z bezrobociem. Wydaje się za zasadne powrócić do rozmowy na temat, zwiększenia liczby pociągów pomiędzy Inowrocławiem i Bydgoszczą.
Geneza tego święta jest socjalistyczna, dzisiaj jednak Kościół Katolicki upamiętnia św. Józefa Rzemieślnika, który jest patronem ludzi pracy.