Rząd zapowiada rewolucję podatkową



Podatki mają być prostsze i sprawiedliwsze – zlikwidowany zostanie PIT, ZUS i ubezpieczenie zdrowotne. Jak tłumaczy szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Henryk Kowalczyk nie może być tak, że obecnie biedniejsi płacą podatki wyższe od bogatszych. Szczegóły planowanych przez rząd zmian podatkowych powinniśmy poznać jeszcze latem.

Rząd proponuje wprowadzenie przygotowywanych zmian podatkowych od 1 stycznia 2018 roku. Zamiast płaconych dzisiaj podatków PIT, ubezpieczenia emerytalnego i ubezpieczenia zdrowotnego będziemy objęci jednakową daniną podatkową. Na chwilę obecną nie wiemy jednak jakie będą to stawki procentowe.

 

Jak informuje portal money.pl w przypadku prowadzenia własnej firmy przedsiębiorca zarabiający płacę minimalną płaci państwu nawet do 61% dochodu, gdy w przypadku zarabiania ponad 23 tys. zł brutto miesięcznie, wartość danin wynosi ok. 22%.

 

Na takim rozwiązaniu zyskają przede wszystkim mali przedsiębiorcy, również ludzie młodzi noszący się z zamiarem założenia firmy. Problemem często bywa dla nich zapłacenie sztywnej stawki ZUS, nawet gdy w danym miesiącu mają niższe obroty. To zniechęca do założenia firmy, gdyż często jest tak, że na początku trzeba dopłacać do interesu tylko po to, aby wywiązać się z należności wobec ZUS. Jednolita stawka liczona byłaby natomiast od dochodu.