Dla przedstawicieli koalicji jest to budżet ambitny, opozycja wskazuje natomiast, że wykorzystywanie funduszy unijnych jest powolne. W poniedziałek Sejmik Województwa głosami PO i PSL uchwalił budżet na rok 2017.
Przyjęty budżet jest zrównoważonym, czyli zakłada dokładnie takie same wydatki jak przychody – wyniosą one 850 milionów.
– Zaplanowaliśmy, że w ciągu dwóch najbliższych lat wydamy prawie 750 mln zł na inwestycje – mówił o budżecie radny Leszek Pluciński w imieniu komisji budżetowej i klubu PO. Radny wskazał również założenie, że w przyszłym roku nadwyżka operacyjna (wartość obrazująca o ile wyższe są dochody bieżące od wydatków) przekroczy 100 mln zł – To jest ambitny cel. Nigdy nie mieliśmy tak dużej nadwyżki operacyjnej.
Pluciński zwrócił natomiast uwagę, że problemem jest konieczność pokrywania strat w spółkach podległych województwu, których nie da się zbytnio przewidzieć na przyszłość. Największe spółki przynoszące straty to Port Lotniczy Bydgoszcz oraz Kujawsko-Pomorski Transport Samochodowy z Włocławka.
Klub radnych PiS, który jako jedyny zagłosował w całości przeciwko projektowi budżetu reprezentował bydgoski radny Michał Krzemkowski, który wskazywał przede wszystkim na opieszałość przy wdrażaniu funduszy unijnych oraz – zbyt duże wydatki na promocję ekologiczną, przy braku wydatków na konkretne materialne przedsięwzięcia w tej sferze. Na dobrą sprawę w tym budżecie nie zapisano ani jednej oczyszczalni ścieków.
Marszałek Piotr Całbecki podjął z Krzemkowskim polemikę wyrażając pogląd, że na wolne wykorzystywanie funduszy wpływ mają czynniki niezależne od województwa, przede wszystkim rząd – Statystyki Ministerstwa Rozwoju coś wskazują, to ostatnie miejsce jednak coś mówi – bronił swojej opinii Michał Krzemkowski – Można oczywiście zrzucać winę na stronę rządową, ale trzeba wtedy udowodnić, że strona rządowa się uwzięła na nasze województwo, co jest jednak niepoważne.
Według zestawienia Ministerstwa Rozwoju województwo kujawsko-pomorskie najgorzej radzi sobie z absorcją funduszy unijnych. Liderem jest natomiast sąsiednie pomorskie.
Prawo i Sprawiedliwość wyraziło również się negatywnie o ,,przeinwestowaniu” dokonanym przez spółkę wojewódzką Kujawsko-Pomorskie Inwestycje Medyczne, czego zdaniem Krzemkowskiego skutki odczuwać wojewódzkie finanse będą jeszcze przez 20 lat.