Dzisiaj doszło w Bydgoszczy do dość niecodziennego zdarzenia, bowiem do niektórych wezwań zamiast karetek pogotowia wysyłane były wozy strażackie, na terenie miasta pomocy udzielało również lotnicze pogotowie. Przyczyną takiego stanu rzeczy był natłok zgłoszeń.
Jak przyznaje rzecznik Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego Krzysztof Wiśniewski takie sytuację jeżeli chodzi o Bydgoszcz zdarzają się niezwykle rzadko, można powiedzieć raz na kilka lat. Znacznie bardziej powszechne jest to zjawisko na terenie okolicznych powiatów, gdzie do dyspozycji jest znacznie mniej karetek. Tam strażacy, można powiedzieć, są przygotowani do wykonywania również obowiązków związanych z ratownictwem medycznym.
Otrzymaliśmy również informację, iż do zadań ratowniczych na terenie Bydgoszczy wykorzystywano dzisiaj również śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratowniczego – Załogę śmigłowca traktujemy jak normalną jednostkę ratowniczą – wyjaśnia Krzysztof Wiśniewski. Śmigłowiec LPR udzielał dzisiaj pomocy na Osowej Górze.