Pewną bydgoską tradycją stały się już coroczne spotkania wigilijne organizowane przez kibiców Zawiszy dla Związku Żołnierzy Armii Krajowej. W ostatnią środę walczący niegdyś za niepodległą Polskę mieli okazję do złożenia sobie życzeń, powspominania dawnych dziejów oraz radosnego śpiewania kolęd.
– Chciałem wam podziękować. Ja różnie się wiekiem i dorobkiem, ale jeszcze w cywilu miałem okazję kierować młodzieżówką organizacji opozycyjnej, w jednym z miast wojewódzkich i zawsze byliście dla nas wzorem – mówił ks. mjr. Andrzej Migała, któremu przyszło pełnić na spotkaniu opłatkowym posługę kapelańską. W tych słowach kapłan podkreślił, iż walka podejmowana przez żołnierzy Armii Krajowej, była dla kolejnych pokoleń organizujących opozycję antykomunistyczną dużą inspiracją i wzorem – Mówią, że nie wtedy może czerwone się rozstąpiło przed izraelitami, gdy Mojżesz uderzył laską, ale mówią gdy dopiero wtedy gdy pierwszy człowiek uwierzył i wszedł. Wyście uwierzyli i byliście dla nas wzorem.
– Dla nas zawsze jest przyjemnością, że możemy się spotkać z młodszymi od nas – mówił mjr. Alojzy Gładykowski ps. ,,Głóg”, przewodniczący Bydgoskiego Oddziału Związku Żołnierzy Armii Krajowej.
Organizatorzy spotkania przygotowali również paczki świąteczne dla żołnierzy AK.