Radio RMF FM poinformowało o nagrodach jakie była premier przyznała w 2017 roku wojewodą. Najwięcej pieniędzy trafiło do kieszeni wojewody kujawsko-pomorskiego Mikołaja Bogdanowicza, mało nie otrzymał również jego zastępca Józef Ramlau.
Mikołaja Bogdanowicza Beata Szydło wyróżniła kwotą 25 tys. zł – jest to kwota na którą wielu mieszkańców naszego województwa musi pracować przez prawie cały rok (pod względem płac jesteśmy jednym z biedniejszych regionów). Wpływ na wysokość wynagrodzenia Bogdanowicza mogło mieć dodatkowe zaangażowanie w sierpniu, jakie wymusiły na nim klęski żywiołowe, w których kujawsko-pomorskie ucierpiało najgorzej. Wymusiły one na nim większą pracę niż w przypadku innych wojewodów, która była przez samorządowców, również związanych z opozycją, oceniana raczej pozytywnie.
Najmniejszą premię otrzymał wojewoda pomorski, który po nawałnicy wywołał swoimi wypowiedziami na Pomorzu konflikt – premier Szydło uznała, że zasłużył na kwotę o 10 tys. zł mniejszą od Bogdanowicza.
Wicewojewoda Józef Ramlau otrzymał natomiast 17,5 tys. zł nagrody.