NSSZ Solidarność rozpoczyna spór zbiorowy z rządem i zapowiada na przyszły tydzień pikietę pod Kujawsko-Pomorskim Urzędem Wojewódzkim. Jest to efekt niewywiązania się strony rządowej z obietnicy złożonej przez wojewodę Mikołaja Bogdanowicza, że do końca maja zostanie zorganizowane spotkanie minister pracy i polityki społecznej Elżbiety Rafalskiej z pracownikami budżetówki.
Pracownicy sfery budżetowej, przede wszystkim urzędnicy Urzędu Wojewódzkiego oraz instytucji podległych od kilku tygodni domagają się podniesienia od wielu lat nierewaloryzowanych wynagrodzeń. Wynagrodzenia pracowników administracji rządowej są niższe od urzędników pracujących w samorządach. Postulaty te popiera cały Region Bydgoski NSZZ Solidarność.
Jednym z elementów zapalnych stały się wysokie premie dla ministrów i wojewodów, które zirytowały tzw. urzędnicze doły, gdzie większość wynagrodzeń oscyluje w okolicach 2 tys. zł, nawet w przypadku pracowników z wieloletnim stażem.
Pikieta odbędzie się w poniedziałek 28 maja o godzinie 15:00. Solidarność zapowiada możliwość zaostrzenia protestu, jeżeli strona rządowa nadal będzie unikać negocjacji.
Wczoraj lokalny oddział Gazety Wyborczej opublikował informacje o premiach jakie otrzymali najbardziej zaufani współpracownicy wojewody Mikołaja Bogdanowicza, które przekraczają 10 tys. zł.