,,Wszystko wskazuje na to, ze nasze województwo nie uchroni się przed katastrofą”

Czwarty rok z rzędu województwo kujawsko-pomorskie boryka się z klęską żywiołową suszy. Szacowaniu strat spowodowanych tegoroczną suszą poświęcone było posiedzenie Kujawsko-Pomorskiego Zespołu Rolnego, któremu przysłuchiwał się obecny w Bydgoszczy wiceminister pracy i polityki społecznej Marcin Zielenieski.

– W tej chwili wszystko wskazuje na to, ze nasze województwo nie uchroni się przed katastrofą na dużą skalę jeśli chodzi o suszę – mówił na nadzwyczajnym spotkaniu zespołu rolnego wojewoda Mikołaj Bogdanowicz – W maju były takie miejsca, w których w ogóle nie spadł deszcz. W innych były to minimalne ilości wody, która przy bardzo wysokiej temperaturze szybko wyparowała.

 

Wojewoda zapowiedział wystąpienie o rządowe wsparcie dla poszkodowanych rolników. Problem susz dotyka kujawsko-pomorskie właściwie od 2015 roku. W ubiegłym roku mieliśmy dodatkowo w sierpniu dość dotkliwe dla rolników nawałnice.

W trakcie spotkania wojewoda poinformował o powołaniu nowych komisji ds. szacowania szkód w rolnictwie spowodowanych suszą. Powstaną one w następujących gminach: Strzelno, Nowe, Mogilno, Chełmno, Unisław, Janowiec Wielkopolski i Sadki. Do wojewody wpływają także kolejne wnioski o powołanie komisji z gmin: Dragacz, Sośno, Gąsawa, Dobre, Chodecz, Sicienko, Kcynia, Drzycim, Janikowo.

 

W oparciu o owoce prac powiatowych zespołów wojewoda wystąpi o pomoc do rządu.