Schreiber: Rząd PiS-u na bydgoski sport przekazał dwa razy więcej od PO



Od kilku dni, głównie w mediach społecznościowych, trwa przepychanka w sprawie dofinansowania bydgoskich inwestycji sportowych z pieniędzy rządowych. Prezydent Rafał Bruski zarzuca politykom PiS, że nie postarali się o dofinansowania budowy nowej mariny RTW Lotto-Bydgostii Strony nawzajem oskarżają się również o kłamstwo. Dzisiaj głos w sprawie zabrał poseł Łukasz Schreiber, wiceprzewodniczący sejmowej komisji sportu.

– Jako wiceprzewodniczący komisji sportu czuje się w naturalny sposób wywołany do tablicy – mówił poseł Łukasz Schreiber, po czym pokazał zestawienie środków jakie ministerstwo sportu przekazywało na rozwój infrastruktury sportowej. Bydgoszcz według tych danych od początku kadencji parlamentarnej uzyskała ok. 32 mln zł dotacji, gdy Toruń 5,5 mln zł, zaś Poznań 2 mln zł.

 

– O czym to świadczy? Te wszystkie zarzuty, które są kierowane w naszą stronę przez pana prezydenta są nieuczciwe – ocenia Schreiber – Pan prezydent ma prawo wymyśla sobie kolejne inwestycje i mówić, że ministerstwo go nie wspiera.

 

Parlamentarzysta pokazał również zestawienie wsparcia, jakie Bydgoszczy otrzymała za pośrednictwem ministerstwa sportu w latach 2012-2015, gdy rządziła Platforma Obywatelska. Było to łącznie 17 mln zł. Zdaniem Schreibera 35 mln zł to nie koniec, bowiem ministerstwo uznało budowę hali lekkoatletycznej na Zawiszy jako priorytetową inwestycyjny, stąd też powinno pojawić się rządowe finansowanie również na tę inwestycje.

 

Wraz z radnym Tomaszem Regą, poseł Schreiber zaznaczał, że zamierzają wspierać starania władz Bydgoszczy na rzecz rozwoju bazy sportowej, ale nie zgadzają się na mieszanie bydgoskiego sportu do kampanii wyborczej, co w ich opinii robi prezydent Rafał Bruski.