PiS w Bydgoszczy zapowiada zmianę marszałka

Przed wjazdem na Most Fordoński od strony Bydgoszczy miała miejsce konferencja prasowa liderów kujawsko-pomorskiego PiS-u, na której przedstawiono pięć głównych tez programowych dla naszego województwa. Na pierwszym miejscu pojawiła się kwestia budowy ,,portu multimodalnego w Bydgoszczy”.

– Miejmy nadzieje, że wybory dadzą nową władzę, która da nowy właściwy impuls dla rozwoju naszego pięknego regionu – mówił szef struktur PiS w okręgu bydgoskim, a zarazem kandydat tej partii na prezydenta Bydgoszczy, poseł Tomasz Latos. Odbycie konferencji nad Wisłą nie było przypadkowe, bowiem jak wyjaśniali politycy Prawa i Sprawiedliwości, rzeka ta jest tym czymś co może łączyć mieszkańców województwa, w którym wewnętrznych konfliktów nie brakuje. Obok Latosa i posła Piotra Króla obecna była również posłanka Joanna Borowiak z Włocławka oraz szefowa toruńsko-włocławskich struktur PiS Marzenna Drab, związana osobiście z Grudziądzem. Czyżby nieobecność przedstawiciela Torunia mogła być zapowiedzią nowej koalicji po wyborach: bydgosko-grudziądzko-włocławskiej?

 

Teza dotycząca portu multimodalności zakłada powstanie głównego centrum logistycznego w Bydgoszczy lub jej bliskich okolicach (np. Emilianowie).

 

Dalsze tezy zakładają budowę sieci wodociągowych w mniejszych miastach, a także rewitalizację linii kolejowych oraz przebudowę dworców kolejowych. Na pierwszym miejscu pojawia się tutaj linia kolejowa nr 356 Bydgoszcz – Szubin – Kcynia – granica województwa wielkopolskiego, która nie spotkała się ze zbyt dużą przychylnością rządzącej obecnie koalicji PO – PSL. Dalej znajdują się już jednak inwestycje na wschód od Wisły – linie kolejowe: Toruń – Chełmża, Grudziądz – Brodnica, Grudziądz – granica województwa.

 

– Zważając na to, że w obecnej kadencji realizowane są tylko inwestycje po stronie wschodniej województwa, czy nie będzie to kontynuacja tej polityki? – pytamy.

 

W odpowiedzi poseł Piotr Król podkreślał, że na pierwszym miejscu znajduje się linia kolejowa nr 356 – Ona jest symboliczna. W Wielkopolsce jest ona użytkowana, a w kujawsko-pomorskim nie jest. Kto z państwa z jakiej części województwa by nie był to widać, że nasza propozycja jest dla całego województwa. My się spotykamy nad Wisłą, bo chcemy żeby był to symbol naszej pierwszej konferencji, naszego programu i działania przez kolejne 5 lat w samorządzie – łączyć.

 

Padło pytanie również o to kto będzie marszałkiem. Poseł Latos dał do zrozumienia, że musi dojść do zmiany na tym stanowisku, ale liderzy PiS-u będą o tym rozmawiać dopiero po wyborach.

 

[iframe width=”419″ height=”236″ src=”https://www.youtube.com/embed/1YCnW5bTVP8″ frameborder=”0″ allow=”autoplay; encrypted-media” allowfullscreen ]