Poseł jako prezydent chce obniżyć pensje prezesom spółek. Sam przyłożył jednak do nich ręce



Zdaniem kandydującego na prezydenta Bydgoszczy posła Pawła Skuteckiego prezes prezesi m.in. ADM i KPEC-u zarabiają stanowczo za dużo. Parlamentarzysta zapomniał jednak, że sam w Sejmie nie miał nic przeciwko ustawie określającej tak wysokie wynagrodzenia prezesów.

W piątek na konferencji prasowej poseł Paweł Skutecki ubolewał – Dla mnie jest niesłychanym skandalem aby prezesi miejskich spółek i wiceprezesi miejskich spółek zarabiają więcej niż prezydent miasta.

 

Skutecki wymienił m.in. prezes ADM Cezarego Domachowskiego i jego zarobek na poziomie 19 tys. zł brutto plus do 25% premii, prezesa KPEC Andrzeja Baranowskiego prawie 20 tys. zł pensji plus do 20% premii.

 

Z racji kandydowania przez niego na urząd prezydenta zapowiedział, że jak przejmie władzę nad miastem, to pensje oczywiście obniży. Może mieć jednak z tym bardzo duży problem, bowiem wysokość wynagrodzeń, również prezesów spółek komunalnych, ustala ustawa z 9 września 2016 roku, która ustala ile powinni obi zarabiać w oparciu o takie zmienne jak roczne obroty, liczbę zatrudnianych pracowników czy wartość posiadanego mienia. Dlatego też prezes KPEC mniej niż 20 tys. zł zarabiać nie może.

 

Jak września 2016 roku głosował poseł Paweł Skutecki z Kukiz15? A no wstrzymał się od głosowania.

 

Tamto głosowanie na piątkowej konferencji prasowej próbował Skuteckiemu przypomnieć redaktor Gazety Wyborczej Remigiusz Jaskot, początkowo bowiem parlamentarzysta zdawał się nie wiedzieć, że to w Sejmie zdecydowano o wysokich wynagrodzeniach w spółkach – Wystarczy, że zmniejszymy radykalnie liczbę spółek – mówił poseł Skutecki.

 

Jedną z pierwszych do likwidacji spółek miałaby być zajmująca się wpieraniem zewnętrznych inwestorów Bydgoska Agencja Rozwoju Regionalnego.