W trakcie kazania dość ciekawą refleksję na temat sensu obchodzenia 100. rocznicy przegranej bitwy pod Brzozą oraz tożsamości Brzozy, wyraził ks. Wojciech Szukalski, który starał się zobrazować przesłanie pomnika poświęconego poległym powstańcom.
– Dlaczego jednak świętujemy tak bardzo uroczyście setną rocznicę tej przegranej bitwy? Czytelną odpowiedź daje nam przesłanie pomnika wzniesionego na grobach 12 żołnierzy – mówił w homilii ks. Wojciech Szukalski – Jeden z nich został przedstawiony nie jako poległy, ale jedynie ranny. Twórca projektu tego pomnika Władysław Gaca, tym samym jakby nie chciał pogodzić się ze śmiercią tych bohaterskich żołnierzy. Twórca tego pomnika ponadto ponad wszystkimi spoczywającymi pod pomnikiem żołnierzami, umieścił krzyż – znak zwycięstwa miłości, jak również Jezusa Chrystusa który zwyciężył wszelki zło i śmierć. Chrystus Pan na tym pomniku spuszcza wzrok i patrzy na swoje umiłowane dzieci. Chrystus Pan nie opuszcza beznadziejnie rąk, ale je wyciąga, aby podnieść każdego poległego z miłości do Ojczyzny i przytulić go do swego serca.
– Z tego pomnika, który przypomina czas grozy i śmierci, płynie jednak nadzieja na życie. W ten sposób tym pomnikiem Polacy żyjący na tej ziemi, wyrazili już w roku 1923, a więc tylko 4 lata po bitwie pod Brzozą, wdzięczność żołnierzom identyfikując się z nimi i nadając im zasłużony tytuł bohaterów – zaznaczał ks. Szukalski.
Więcej o niedzielnych uroczystościach piszemy – Brzoza podziękowała młodym bohaterom za ofiarę życia
Odsłonięty w 1923 roku pomnik został zniszczony przez Niemców w 1940 roku. Kilkadziesiąt lat trzeba było czekać na jego odbudowę – w 2012 roku odbyła się uroczystość jego podobnego odsłonięcia. Nasz materiał archiwalny:
{youtube}Y7TB4KLHBiM{/youtube}