Jak co roku 1 maja na Placu Wolności odbył się więc z okazji Międzynarodowego Święta Ludzi Pracy, którego korzenie sięgają do pochodów 1 majowych z PRL. Wiece na Placu Wolności gromadzą szeroko pojęte partie lewicowe, od najbardziej rozpoznawalnego SLD, po mniejsze ugrupowania.
W tym roku Święto Pracy pozostaje trochę w cieniu świętowania 15. rocznicy przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Nie oznacza to jednak, że o sytuacji pracujących nie mówiono. Przewodniczący kujawsko-pomorskie SLD Ireneusz Nitkiewicz nawiązał do zawieszonego strajku pracowników oświaty, zarzucając lekceważące podejście ze strony rządu PiS-u dla tego problemu. Wypomniał rządzącym odwrócenie się od idei jakie towarzyszyły w kwestii poszanowania pracownika Solidarności.
Współorganizatorami tegorocznego wiecu byli Inicjatywa Polska oraz Zieloni. Na zakończenie tradycyjnie złożono kwiaty, jako wyraz hołdu dla ludzi pracy.
Od kilku lat elementem świętowania 1 maja na Placu Wolności, jest również przypominanie o wartości jaką Polsce przyniosło przystąpienie do Unii Europejskiej.