Pastuszewski: ,,Janowi Olszewskiemu historia odda na pewno sprawiedliwość”

Czerwiec to miesiąc, w którym w sposób szczególny pamiętano o 30. rocznicy częściowo wolnych wyborów. Wiele emocji budzą do dzisiaj wydarzenia z 4 i 5 czerwca 1992 roku, gdy najpierw odwołano rząd premiera Jana Olszewskiego, a dzień później powołano na premiera Waldemara Pawlaka. Tamte zdarzenia zyskały nawet przydomek tzw. ,,nocnej zmiany”, a całości emocji dodaje temat lustracji.

Na wydarzenia sprzed 27. lat spoglądamy oczami posła Stefana Pastuszewskiego z Bydgoszczy. Bydgoszczanie kojarzą go jako jednego z najbardziej doświadczonych samorządowców, był on jednak też posłem I kadencji Sejmu w latach 1991-1993.

 

Wyborcy z czerwca 1989 roku były tylko częściowo wolne, z uwagi na zapewnienie dominującego parytetu dla PZPR i partii satelickich (o wynikach tych wyborów w naszym regionie szczegółowo piszemy – Tak wyglądały wyniki wyborów z 4 czerwca 1989 roku w naszym regionie ). Pierwsze wolne wybory po II wojnie światowej miały miejsce w czerwcu 1991 roku. Polska wchodząca dopiero na demokratyczną arenę musiała się parlamentaryzmu uczyć, stąd też powołanie rządu przyniosło wiele problemów. Ostatecznie udało się zbudować koalicję wokół Jana Olszewskiego, który premierem został 23 grudnia 1991 roku. Rząd Olszewskiego nie dysponował jednak większością parlamentarną – 24 maja 1992 roku Unia Demokratyczna wezwała premiera Jana Olszewskiego do złożenia dymisji, dzień później o utracie zaufania do rządu poinformował prezydent Lech Wałęsa. 28 maja na wniosek posła Janusza Korwin-Mikke Sejm przyjął uchwałę zobowiązującą ministra spraw wewnętrznych Antoniego Macierewicza ,,do podania do dnia 6 czerwca 1992 pełnej informacji na temat urzędników państwowych od szczebla wojewody wzwyż, a także senatorów, posłów (…), będących współpracownikami Urzędu Bezpieczeństwa i Służby Bezpieczeństwa w latach 1945–1990”

 

Dzień później poseł Jan Rokita w imieniu klubu Unii Demokratycznej złożył wniosek o wotum nieufności dla rządu premiera Olszewskiego. Debata nad tym wnioskiem miała miejsce 4 czerwca. W imieniu Chrześcijańskiej Demokracji rządu Olszewskiego bronił poseł Stefan Pastuszewski:

Konsekwentnie rozwija swój program dojścia do społecznej gospodarki rynkowej. Są już realne symptomy wychodzenia z recesji, a nawet spadku bezrobocia. Rząd w sposób wymierny zmierza do bardziej równomiernego niż dotąd rozłożenia ciężaru kryzysu. Zasady liberalizmu gospodarczego umiejętnie łączy z osłoną socjalną. Mimo oparcia o konkretne ugrupowania polityczne, rząd zajmuje pozycję ponadpartyjną, zmierza do jednoczenia wszystkich Polaków w pracy dla wspólnego dobra. Powściągając naiwne zauroczenie neoliberałów Zachodem, rząd wzmacnia pozycję Polski jako partnera, a nie jako ubogiego petenta w wymianie handlowej. Wbrew niepokojom właśnie ta zdecydowana obrona pozycji Polski zyskuje szacunek, ale i konkretne zapowiedzi pomocy. Gdyby jeszcze oczyścić naszą politykę zagraniczną z układnej dyplomacji parkietowej, to doszłoby do jeszcze bardziej widocznej poprawy naszej pozycji na arenie międzynarodowej.

 

Poseł Pastuszewski chwalił również politykę lustracyjną:

Odważna realizacja uchwały lustracyjnej, która ugodziła wszystkich, w tym również rząd, świadczy o jednoznacznej, moralnie czystej postawie premiera Jana Olszewskiego, któremu historia na pewno odda sprawiedliwość. Przecież tu nie chodzi o akt zemsty czy o wyrażenie nienawiści, tylko o zdecydowane odcięcie się od odmiennego systemu, którego gwardię stanowili funkcjonariusze i agenci tajnej policji. Ta burza oczyszcza klimat społeczno-moralny w Polsce. Szkoda, że nie oczyszcza go w parlamencie.

 

Wezwał ostatecznie do odrzucenia wniosku o udzielenie wotum nieufności:

Panie i panowie posłowie, nie można zmieniać koni w biegu, nie można wyłączać mechanizmu napędowego, nie mając agregatu rezerwowego. Nie bądźmy Włochami, nie zmieniajmy rządu jak rękawiczki. Ponadto tam chwiejną sytuację polityczną stabilizuje dobra gospodarka, a my mamy gospodarkę słabą. Nie zmieniajmy jednym posunięciem rządu, choć niezbędna jest jego ewolucyjna rekonstrukcja, tym bardziej że rząd bity ze wszystkich stron, bity dla bicia z agresji i frustracji, zaczyna już lepiej pracować. Dowodzi tego budżet, program prywatyzacji, zarysy programu rolnego, udane negocjacje z Międzynarodowym Funduszem Walutowym.

 

Na koniec swojego wystąpienia Pastuszewski zwrócił się do prezydenta Lecha Wałęsy:

Panie Prezydencie! Niech pan dla dobra Polski nie wyładowuje swojej frustracji na rządzie, który rokuje przyspieszenie przemian, podczas gdy zrządzeniem losu lub w wyniku nadmiernej ufności pan otoczył się ludźmi, którzy głęboko byli zakorzenieni w reżimie komunistycznym.

 

Dzień później głosowano nad powołaniem na premiera Waldemara Pawlaka, głos w tej sprawie ponownie zabrał poseł Stefan Pastuszewski:

Jeśli już jednak zmiana władzy stała się faktem, to w żaden sposób jako parlament nie możemy przyczynić się do dalszej destabilizacji kraju. Zawsze jako Chrześcijańska Demokracja gotowi jesteśmy poprzeć rząd z dobrym programem, rząd ludzi kompetentnych i uczciwych, ale też rząd, który zapewnia przemiany, a nie zapętlenie się dziejów w kierunku powrotu do tego samego, choć w innym wydaniu. Program Waldemara Pawlaka nie jest nam znany i w związku z tym musimy być powściągliwi wobec tej propozycji.

 

6 czerwca Pastuszewski wziął natomiast udział w debacie lustracyjnej:

W tej grze o Polskę trzeba przywołać słowa Juliusza Słowackiego: ˝Szli krzycząc: ˝Polska! Polska!˝ (…) Wtem Bóg z Mojżeszowego pokazał się krzaka, Spojrzał na te krzyczące i zapytał: ˝Jaka?˝˝

 

Chrześcijańska Demokracja odpowiada na to pytanie: Polska prawdy i sprawiedliwości. Nawet gdyby była to prawda twarda, a sprawiedliwość bolesna. I dlatego Klub Poselski ˝Chrześcijańska Demokracja˝ głosować będzie za uchwałą w sprawie powołania komisji nadzwyczajnej do badania wykonywania uchwały Sejmu z 28 maja. Uważamy, że skoro sprawa dotyczy całego Sejmu, to w ww. komisji powinni znajdować się na równych prawach przedstawiciela wszystkich klubów. Unikniemy wtedy niedomówień i niejasności, które obecnie mają miejsce.