Poniedziałkowe protesty bardziej dotkliwe dla podróżujących komunikacją miejską niż samochodami



Fot: Bogusław Białas

Fot: Bogusław Białas

W poniedziałek około godziny 17 z powodu protestu przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego zablokowane zostały m.in. ulice: Gdańska, Focha, Rondo Jagiellonów oraz Jagiellońska. Uczestnicy protestu zajęli również torowisko tramwajowe. Intensywne utrudnienia w ruchu trwały około półtorej godziny.

Informacje o tym, że blokada może objąć odcinek od Gdańskiej do Ronda Fordońskiego pojawiały się od rana w mediach społecznościowych, również o możliwych trudnościach informowała policja, stąd też wielu bydgoszczan mogło się do nich przygotować, starając się unikać newralgicznych punktów.

 

Jak wynika z informacji Traffic Index (operator systemów nawigacji TomTom) o godzinie 17 stopień kongestii wyniósł 45% (kongestia to najprościej tłumacząc czas o jaki wydłużyła się nasza podróż z powodu korków) i był niższy niż w godzinach 15 i 16 (54%). W porównaniu ze wcześniejszym tygodniem był to jednak wzrost, bowiem poniedziałek 19 października kongestia o godzinie 17 wyniosła około 26%.

 

Utrudnienia w transporcie zbiorowym

Rondo Jagiellonów to jeden z ważniejszych węzłów przesiadkowych w Bydgoszczy, natomiast ulica Focha to newralgiczny punkt na tramwajowej mapie miasta. Po tym jak demonstrujący weszli z ulicy Gdańskiej w Focha, wstrzymano całkowicie ruch tramwajowy, aż do Ronda Fordońskiego. Również autobusy komunikacji miejskiej miały problemy z wjazdem na Rondo Jagiellonów.

 

Nasza relacja z protestów:

{youtube}SP-KsOvVcN8{/youtube}