W Bydgoszczy zakaz zgromadzeń powyżej 5 osób nie obowiązuje? Prezydent tego obostrzenia nie uznaje

Pod koniec października Rada Ministrów wprowadziła ograniczenia dotyczące liczby uczestników zgromadzeń do 5 osób, w praktyce wielotysięczne protesty pokazały, iż wielu Polaków nie specjalnie się tym obostrzeniem przejęło, nie brakuje też głosów prawników, którzy odwołując się do orzeczeń sądów, podważają legalność ograniczenia co do liczby zgromadzeń.

 

Precedensowa może być jednak decyzja Urzędu Miasta (w praktyce w imieniu organu jakim jest Prezydent Bydgoszczy) o zarejestrowaniu na dzień 15 lutego na Starym Rynku (od godziny 16:30), protestu przeciwko działaniom policji. Zgromadzenie według zgłoszenia zakłada udział 30 osób.

 

Jak udało nam się ustalić, do tej pory Urząd Miasta odmawiał rejestracji wydarzeń powyżej 5 osób.

 

Formalnie obostrzenie do niedzieli

Ratusz odnosząc się do sprawy wskazuje, że rozporządzenie ograniczajace zgromadzenia do 5 osób obowiązuje do niedzieli 14 lutego, stąd też prezydent ma obowiązek zarejestrować zgromadzenie odbywające się po tej dacie.

 

Stanowisko prezydenta w liście do komendanta

1 lutego prezydent Rafał Bruski wystosował list do komendanta miejskiego, w nawiązaniu do mających kilka dni wcześniej incydentu przy Rondzie Jagiellonów, gdy około 300 osób protestowało przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego dotyczącego aborcji. W liście prezydent Rafał Bruski napisał w odniesieniu do ograniczania zgromadzeń – Ograniczenie tej wolności może określać ustawa. Nie jest mi znany żaden przepis rangi ustawy, który wyłączyłby konstytucyjne prawo do organizowania i uczestnictwa w pokojowych zgromadzeniach.

 

Sądy rozpatrując sprawy o naruszenie wprowadzonych na drodze rozporządzenia Rady Ministrów obostrzeń, wielokrotnie orzekały, iż ograniczenie swobód zgodnie z Konstytucją, w przypadku nie wprowadzenia stanu wyjątkowego, może ograniczyć jedynie ustawa. Rząd obostrzenia wprowadza na mocy rozporządzeń Rady Ministrów, które rangi ustawy nie mają.