Ministerstwo Zdrowia: Obostrzenia będą wdrażane regionalnie

Drugi dzień z rzędu mamy w Polsce ponad 5,5 tys. nowych zakażeń. Na razie nie pojawiły się jeszcze zapowiedzi konkretnych obostrzeń, natomiast wiceminister zdrowia Waldemar Kraska daje do zrozumienia, że spodziewać możemy się obostrzeń zróżnicowanych regionalnie. W ostatnich dniach za połowę zakażeń w skali kraju odpowiadały trzy województwa: lubelskie, podlaskie i mazowieckie.

– W dalszym ciągu uważamy, że w obliczu wzrostu zakażeń rozwiązaniem jest reagowanie na poziomie regionów. Widać, że najgorsza sytuacja pod względem epidemicznym jest w dwóch województwach: lubelskim i podlaskim, ale także w powiatach na wschód od Warszawy. Na razie we wprowadzaniu ewentualnych obostrzeń chcemy powiązać trzy parametry: liczbę zaszczepionych osób, zakażeń i hospitalizacji w danym regionie. Według tych kategorii określana byłaby strefa epidemiczna. Na razie o tym dyskutujemy – informuje wiceminister Waldemar Kraska.

Dzisiaj w województwie kujawsko-pomorskim stwierdzono 217 nowych zakażeń, co stanowi mniej niż 4% wszystkich zakażeń w Polsce. Przeliczając na 100 tys. mieszkańców dane z naszego województwa są widocznie poniżej średniej dla kraju. Pod tym względem na dzisiaj kujawsko-pomorskie wypada dość dobrze.

 

Jeżeli chodzi o szczepienia to na pewno wypadamy lepiej od wspomnianych województw ze ściany wschodniej. Część powiatów jak Bydgoszcz, czy powiat inowrocławski klasyfikuje się wśród najlepiej wyszczepionych powiatów w Polsce.

 

Na dzisiaj w szpitalach województwa kujawsko-pomorskiego przebywa 217 osób zakażonych COVID-19. Na razie nie ma gwałtownych przyrostów nowych hospitalizacji.

 

– Nastąpiło pewne rozluźnienie wynikającego z okresu wakacyjnego, spadku zakażeń. Teraz trzeba powrócić do przestrzegania tych podstawowych zasad. Rozmawiamy na razie o różnych rozwiązaniach. Decyzji w tej sprawie nie ma – podkreśla wiceminister Kraska.