Na wtorkowej nadzwyczajnej sesji Rady Miasta w Mannheim radni przegłosowali uchwałę pozwalają przekazać pomoc dla Czernowic w Ukrainie, stolicy Mołdawii Kiszynowa oraz Bydgoszczy. Do miast partnerskich Mannheim chce przekazać łącznie kwotę 1 mln euro.
Niemieckie miasto w ten sposób chce wesprzeć swoich partnerów, którzy bezpośrednio zaangażowani są w pomoc dla uchodźców. Najtrudniejsza sytuacja jest w Czernowicach, które co prawda bezpośrednio nie leżą na obszarze działań wojennych, ale szacuje się, że przebywa w tym mieście ok. 55 tys. uchodźców. Wielu uchodźców uciekło też do Mołdawii. Jeżeli chodzi o Bydgoszcz to u nas trudno mówić o dokładnych szacunkach dotyczących uchodźców, ale kryzys uchodźcy widzimy także u nas każdego dnia.
Jak czytamy w uzasadnieniu uchwały o pomoc międzynarodową do Mannheim zwrócił się prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski.
Nie ustalono jaka będzie dokładna pomoc dla każdego z miast, w uchwale mówi się, że środki mogą trafiać do organizacji pozarządowych oraz spółek komunalnych.
Warto wspomnieć, że przed tygodniem Rada Miasta Bydgoszczy zdecydowała o przekazaniu kwoty 200 tys. pomocy dla ukraińskich miast partnerskich: Krzemieńczuka i Czerkas.
Bydgoszcz z Mannheim współracuje formalnie od 1991 roku. Ostatnie lata pandemii, a teraz rosyjska agresja na Ukrainę pokazują, że ta współraca jest nadal żywa.