W kwietniu Rada Miasta Mannheim w Niemczech zdecydowała o przeznaczeniu 1 mln euro na pomoc uchodźcom – z racji tego, że Mannheim jest oddalone od Ukrainy, postanowiono te pieniądze przekazać do miast partnerskich, które są bliżej wydarzeń – kwota 250 tys. euro przypadłą Bydgoszczy. Kilka dni temu bydgoski ratusz przygotował sprawozdanie z wydatkowania tych pieniędzy.
Mannheim najwięcej środków – 500 tys. euro przekazało do ukraińskiego miasta Czerniewice, co nie powinno dziwić, bowiem znajduje się ono najbliżej linii frontu. Pozostałą kwotę podzielono pomiędzy Kiszynów w Mołdawii i Bydgoszcz, miasta do których dotarli uchodźcy z Ukrainy.
Do Bydgoszczy trafiła łącznie kwota blisko 1,2 mln zł. Została ona przeznaczona na remont sal lekcyjnych w bydgoskich szkołach, w których prowadzone są zajęcia dla Ukraińców, na zakup sprzętu komputerowego i multimedialnego oraz podręczników do nauki języka polskiego. Z tych środków sfinansowano także koszty wykorzystania Bydgoskiego Centrum Targowo-Wystawienniczego jako magazyn dystrybucji pomocy humanitarnej – W ramach tych środków wynajęliśmy salę w Bydgoskim Centrum Targowo-Wystawienniczym, które przez kilka tygodni było punktem, do którego uchodźcy przyjeżdżali po pomoc i wsparcie i w którym pracowały codziennie dziesiątki wolontariuszy. W sumie, przez prawie 2 miesiące działalności BCTW, wolontariusze przygotowali i przekazali Ukraińcom ponad 15,5 tysiąca wyprawek – informuje ratusz.
Jak się dowiadujemy, wszystkie te wydatki realizowano w uzgodnieniu z władzami Mannheim.
Mannheim położone jest nieopodal granicy Niemiec z Francją i Belgią, ma podobną populację co Bydgoszcz. Według oficjalnych danych w Mannheim mieszka ponad 4 tys. Polaków. Nie licząc Niemców, to większe diaspory w tym mieście mają Włosi i Turcy. W przeszłości Polaków było znacznie więcej, a wszystko zaczęło się w czasie i po II wojnie światowej. Jak wynika z publikacji w maju 1945 roku w Mannheim zakwaterowanych było około 30 tys. Polaków. W 1945 roku Amerykanie w Mannheim zaczęli rekrutować wśród Polaków obozy pomocnicze przy amerykańskiej armii, w których Polacy pełnili głównie funkcję wartownicze. Sytuacja polityczna, w której Polska znalazła się w strefie wpływów Moskwy sprawiła, że wielu Polaków pozostało w Mannheim, natomiast utworzone przez Amerykanów siły były przygotowywane do ewentualnej wojny ze Związkiem Radzieckim. Oficjalnie Bydgoszcz i Mannheim są miastami partnerskimi od 1991 roku, w pandemii z Mannheim wysłano do bydgoskiego Szpitala Miejskiego transport z artykułami ochronnymi dla personelu. Na początku tego roku w Mannheim powstał też pierwszy sztab Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.