Aktywiści klimatyczni cieszą się, że program żeglugowy w kujawsko-pomorskim stoi od 5 lat w miejscu

Fot: Facebook / Koalicja Ratujmy Rzeki

14 marca przypada mało znany dzień – Światowy Dzień Sprzeciwu wobec Tam, tego dnia Koalicja Ratujmy Rzeki zorganizowała manifestację przed Ministerstwem Klimatu i Środowiska w formie przyjęcia urodzinowego z okazji tego, że od 5 lat resort nie posiada prawomocnej decyzji środowiskowej dla budowy kolejnego stopnia wodnego w kujawsko-pomorskim w Siarzewie.

 

Plany rozwojowe władz województwa kujawsko-pomorskiego opierały się na żegludze śródlądowej, pomiędzy Solcem Kujawskim i Bydgoszczą planowano wielki port rzeczny, była to tak priorytetowa inwestycja, że przez pewien czas nie chciano specjalnie uznawać w tym samorządzie koncepcji suchego portu Bydgoszcz – Emilianowo. Żeby żegluga ruszyła trzeba jednak zbudować kolejne stopnie wodne, bowiem dzisiaj to barki mogą pływać głównie późną wiosną i też z niedużym ładunkiem. Podejście władz województwa zmieniło się dopiero rok-dwa lata temu, gdy okazało się, że decyzja środowiskowa upadła w postępowaniu, po sprzeciwach wielu organizacji ekologicznych. Postępowanie środowiskowe trzeba przeprowadzić ponownie, a to oznacza już dzisiaj przynajmniej 5 lat opóźnienia dla tej inwestycji.

 

Żeby mówić o żegludze towarowe z prawdziwego zdarzenia na Wiśle, to w naszym województwie oprócz Siarzewa, musiałyby powstać jeszcze dwa kolejne stopnie wodne. Na dzisiaj z uwagi na problemy z jakimi boryka się Siarzewo, inwestycji związanych z kolejnymi stopniami nawet się nie przygotowuje.

 

We wtorek 14 marca aktywiści w Warszawie świętowali opóźnienia jakie dotykają Siarzewa, trzymając symbole Wisły. W opiniach ekspertów którymi się otacza to środowisko, budowa stopnia w Siarzewie wpłynie niekorzystnie na ekosystem i pogłębi suszę.