Przez lata było głośno o koncepcji portu rzecznego w Solcu Kujawskim, ostatnie miesiące to jednak starania o budowę nabrzeża po wschodniej stronie miasta, które pozwalałoby na przeładunki na Wiśle, co prawda w mniejszej skali niż w wypadku portu, ale jest to urealnianie planów, bowiem z uwagi już na wieloletnie opóźnienia planów związanych z kaskadyzacją Wisły, na żeglugę towarową, z dużego zdarzenia nie ma co liczyć.
O tym, że Solec Kujawski odchodzi od planów budowy portu i idzie w budowę nabrzeża pisaliśmy już jesienią, gdy o tych planach mówiono na konferencji zorganizowanej na 100. rocznicę Portu Gdynia. Wciąż jednak – chociażby w ostatnio opublikowanej strategii bydgoskiego ZIT – mamy zapisy o platformie multimodalnej w Solcu Kujawskim.
W lipcu 2022 roku Rada Ministrów również dokonała urealnienia Krajowego Programu Żeglugowego. W planach do 2030 roku na Wiśle nie planuje się właściwie żadnych inwestycji, poza pilotażowym wdrożeniem River Information Services, czyli usług informacyjnych wspomagających żeglugę. Główny nacisk inwestycyjny w najbliższych latach rząd planuje na Odrę. W tym dokumencie zapisano też plan opracowania do 2024 roku dokumentacji projektowej dla ,,Budowy nabrzeża przeładunkowego na Wiśle w Solcu Kujawskim”, przy czym jest to zadanie na liście rezerwowej.
Prefereowana przez samorząd lokalizacja / OpenStreetMaps
Władze Solca Kujawskiego, we współpracy z ekspertami, wskazały już wstępną lokalizację dla tego nabrzeża, na wschód od miasta, nieopodal drogi wojewódzkiej nr 394. Istnieje w sąsiedztwie niezagospodarowany obszar, gdzie można by zbudować drogę biegnącą do drogi ekspresowej S10. Co trzeba jednak zaznaczyć, nie ma tutaj planów doprowadzenia kolei, zatem to nabrzeże z terminalem Bydgoszcz-Emilianowo mogłoby kooperować jedynie poprzez transport samochodowy.
Zdaniem Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej przy tym nabrzeżu istniałby potencjał dla utworzenia hubu wodorowego, czyli czegoś w rodzaju stacji paliw dla jednostek pływających napędzanych wodorem.