RDOŚ nie wydał decyzji szkodowej wobec działek leśnych na które oddziaływać Zachem



RDOŚ nie wydał decyzji szkodowej wobec działek leśnych na które oddziaływać Zachem

Zgodnie z ustawą o zapobieganiu szkodom środowiskowym i ich naprawie, zadaniem Regionalnych Dyrekcji Ochrony Środowiska wydawać mogą decyzję nakazujące udostępnienie powierzchni w celu przeprowadzenia działań naprawczych wobec środowiska naturalnego, w przypadku stwierdzenia szkód środowiskowych. Takie przesłanki były w przypadku działek leśnych należących do Lasów Państwowych, w sąsiedztwie dawnych zakładów chemicznych Zachem, ale bydgoski RDOŚ takiej decyzji nie wydał.

Stwierdzenie wystąpienia tego uchybienia pojawia się w wystąpieniu pokontrolnym Najwyższej Izby Kontroli. Kierownictwo bydgoskiego RDOŚ tłumaczyło to tym, iż formalnie reprezentuje Skarb Państwa, natomiast Lasy Państwowe to jednostka nieposiadająca osobowości prawnej Skarbu Państwa, zatem w praktyce byłaby to decyzja wydana przez podmiot Skarbu Państwa, innemu tego typu podmiotowi. Zamiast tego RDOŚ zawarł z Lasami Państwowymi porozumienie, które miało pozwolić korzystać z terenów na potrzeby remediacji. Mówimy tutaj o obszarze oddziaływania bezpośredniego składowiska ,,Zielona”.

 

Zdaniem NIK takie porozumienie nie zastępuje jednak decyzji w trybie ustawy szkodowej, w której RDOŚ powinien wskazać jakie konkretnie działania i w jakim okresie planuje realizować na tym terenie – Brak wydania przedmiotowej decyzji pozbawia władającego ziemią pełnej wiedzy w zakresie działań organu na jego terenie – czytamy w wystąpieniu pokontrolnym.

 

Najwyższa Izba Kontroli w toku kontroli stwierdziła, iż trzy wpisy do rejestru danych szkodowych bydgoski RDOŚ wprowadził do systemu ze sporym opóźnieniem, choć przepisy mówią, że powinno to nastąpić niezwłocznie. Opóźnienia wynosiły od 333 dni do nawet 1076 dni. RDOŚ tłumaczył to problemami technicznymi i omyłkami.