W środę radni KO – Zbigniew Ostrowski, Anna Niewiadomska i prof. Jacek Woźny zorganizowali konferencję prasową, z selekcją mediów, aby nie było trudnych pytań. W relacjach z tej konferencji skala półprawd jest na tyle duża, że wręcz naszym obowiązkiem jest wyjaśnienie mieszkańcom merytorycznie tych zagadnień, w ramach misji fact checkingu. W szczególności, gdy słyszeliśmy o tym, że do końca 2025 roku będą jeździły pociągi z Bydgoszczy do Szubina i Kcyni, chociaż to jest fizycznie niewykonalne, nawet gdyby dzisiaj ktoś przyniósł na ten cel walizki z pieniędzmi.
,,W poniedziałek (16 grudnia) Sejmik Województwa Kujawsko-Pomorskiego przyjął budżet na 2025 rok oraz wieloletnią prognozę finansową. Wśród planowych inwestycji nie zabrało wielu pozycji dotyczących Bydgoszczy. (…) Ponad miliard złotych dla Bydgoszczy. Środową konferencję prasową zorganizowano w przestrzeni Regionalnego Inkubatora Przedsiębiorczości przy ulicy Gimnazjalnej 2/2A. Tematem spotkania z mediami były nakłady inwestycyjne zaplanowane budżecie na rzecz miasta Bydgoszczy. A te w 2025 roku mają być rekordowe. Łącznie zaplanowane w Bydgoszczy inwestycje mają pochłonąć 1,5 miliarda złotych.” – taką relacje zafundował nam portal Kujawsko-Pomorskiego Funduszu Rozwoju, za który płacimy wszyscy w podatkach, spółki zależnej od Urzędu Marszałkowskiego.
Fakty:
1. Dochody uchwalonego budżetu na 2025 rok to 1,7 mld zł, wydatki 2,1 mld, z czego na inwestycje mamy 718 mln zł wydatków majątkowych.
2. Skoro wydatki inwestycyjne w skali województwa wynoszą 0,7 mld to nie ma fizycznie możliwości, aby dla Bydgoszczy było to 1, czy 1,5 mld zł.
Dokument budżetu jest jawny, zatem mówimy o bezsprzecznych faktach.
– Uchwaliliśmy rekordowy budżet dla województwa kujawsko-pomorskiego. Środki krajowe to 2,5 miliarda złotych, prawie drugie tyle to pieniądze z funduszy unijnych. Do dyspozycji będziemy mieli zatem prawie 5 miliardów złotych – cytuje wicemarszałka Zbigniewa Ostrowskiego Express Bydgoski.
Fakt:
W budżecie wydatki wynoszą jak wspomniano 2,1 mld zł, do 2,5 mld zł jest jednak dość istotna różnica. W tym są też środki unijne ujęte, więc skąd u wicemarszałka 5 mld zł? Tego chyba się nie dowiemy. Dokumenty finansowe województwa są jednak jednoznaczne.
Skąd się wzięło 1,5 mld zł?
W świat poszła narracja, że do Bydgoszczy trafi w 2025 1,5 mld zł, co oczywiście jest nieprawdą, bo jak wyjaśniono – wydatki inwestycyjne całego województwa są o ponad połowę mniejsze. Spróbujmy jednak ustalić skąd ta narracja.
– Chcemy w najbliższym czasie wybudować nowe obiekty, wyposażyć moim zdaniem najlepsze w kraju Centrum Onkologii – do tego Centrum w najbliższych latach trafi 650 mln złotych. Do Filharmonii Pomorskiej będziemy alokowali 400 mln złotych – już naprawdę możemy liczyć dni do ogłoszenia przetargu na wykonanie projektu. Świetnie idzie budowa i rozbudowa Opery Nova – to kwota 170 mln zł; będziemy także budowali, rozbudowywali oddział leczenia gruźlicy w Kujawsko-Pomorskim Centrum Pulmonologii w Bydgoszczy – to jest kolejne 150 mln zł – cytuje Ostrowskiego Radio PiK, Podobna narracja jest głoszona na portalu marszałkowskim.
Gdyby dodać to wszystko to w sumie mamy już jakieś ponad 1,3 mld zł, radni chwalili się, że będzie realizowana też rozbudowa bydgoskiej biblioteki, co może dać razem prawie 1,5 mld zł.
Fakty:
1. Trzeba się zgodzić z tym, że zapisano w wieloletnich planach finansowych rozbudowę Filharmonii Pomorskiej – jest to co prawda 297 mln zł, a nie prawie 450, ale już się nie czepiajmy. Takie zapisanie daje szansę, że inwestycja będzie realizowana środkami województwa, nawet jeżeli ministerstwo nie przyzna dotacji unijnej, o którą się wnioskuje. W 2025 roku planowane jest wydatkowanie jednak tylko 13,8 mln zł, a plan 297 mln zł to jest na lata 2025-2028.
2. Jak dodamy wydatki wieloletnie na Operę Nova oraz projekt parkingowy to mamy ponad 145 mln zł – ale to są wydatki z lat 2021-2025, w roku kończącym inwestycję wydane będzie nieco ponad 70 mln zł. Trzeba też pamiętać, że spora część tych pieniędzy pochodzi z budżetu Miasta Bydgoszczy – dokładniej w 2025 roku ok. 39 mln zł
3. Na temat Centrum Onkologii nie ma nic w budżecie województwa, ani Wieloletniej Prognozie Finansowej. Centrum Onkologii faktycznie planuje na bieżący rok 510 mln zł zainwestować w rozbudowę, ale kwotę 300 mln zł szpital otrzymał z rządu w 2023 roku – z tekturowym czekiem przyjechał wtedy w kampanii wyborcze kandydat na posła Paweł Szrot. Pozostałe środki ma wyłożyć szpital, marszałek na poniedziałkowej sesji wspomniał, że jest możliwy jakiś wkład województwa, ale na dzisiaj nie jest to określone. W budżecie omawianym mamy na to zadanie 0 zł.
4. Modernizacja Biblioteki Miejskiej i Wojewódzkiej w latach 2024-2027 kosztować ma 19,5 mln zł, czego na 2025 rok przewidziano prawie 8 mln zł.
Podsumowując:
Jak zliczymy te wszystkie pozycje z wydatkami na 2025 rok (odjąć wkład Bydgoszczy na Operę Nova), to mamy niewiele ponad 50 mln zł. Jak dodamy inne wydatki, to ta kwota owszem wzrośnie, ale w stosunku do 0,7 mld wydatków inwestycyjnych w 2025 roku nie będzie to specjalnie dużo. Sporą część tych wydatków budżetowych pochłoną drogi wojewódzkie.
Pociągi do Szubina i Kcyni pojadą w 2025 roku?
– Ma powstać ponadto kolej aglomeracyjna. Pociągi po przejechaniu całej Bydgoszczy, dalej jechałyby do Szubina, Kcyni i Wielkopolski. Środki z budżetu województwa nie płyną więc tylko, jak wydaje się wielu osobom do Torunia, ale również do Bydgoszczy. To dobry budżet dla naszego miasta – cytuje Express Bydgoski radną Annę Niewiadomską.
Fakty:
1. Linia nr 356 Bydgoszcz – Szubin – Kcynia jest przejezdna jedynie na odcinku Bydgoszcz-Szubin z ograniczeniem prędkości do 20 km/h, dalej do Kcyni pociągi nie pojadą bez poważnych inwestycji.
2. Nawet gdyby znalazły się dzisiaj na to wszystko pieniądze, to samo przygotowanie dokumentacji i uzyskanie decyzji środowiskowej, zanim zostanie wbita pierwsza łopata to przynajmniej półtora roku.
3. Punkt 2 to dzisiaj jednak tylko gdybanie, bo środków na to nie ma. W budżecie uchwalonym przez radną Niewiadomską na ten cel przewidziano 0 zł!