Posłowie interweniują po naszej publikacji dotyczącej dotacji



Posłowie interweniują po naszej publikacji dotyczącej dotacji

Dotacja przyznana Kujawskiemu Instytutowi Myśli Patriotycznej, który ma swoją siedzibę w gminie Białe Błota, którą ujawniliśmy przed tygodniem, spotkała się z interwencjami poselskimi. Przypomnijmy – powołana w październiku 2022 roku fundacja, która do dzisiaj nie ma żadnej strony internetowej oraz nie może się pochwalić żadnymi inicjatywami otrzymała w maju z Narodowego Instytutu Wolności 357 tys. zł dotacji. Prezesem fundacji jest Klara Lipka, która pod koniec 2022 roku została asystentką posła Tomasza Latoasa.

Pierwszy sprawą zainteresował się poseł Jan Szopiński z Lewicy, który poinformował nas, że oczekuje udostępnienia treści wniosku jaki uzyskał dofinansowanie oraz ujawnienia sposobu oceniania, w tym wszelkich protokołów – Jakie zasługi dla PiS-u trzeba mieć, aby otrzymać dotacje? – komentuje parlamentarzysta.

 

Wyjaśnień w sprawie dotacji dla Kujawskiego Instytutu Myśli Patriotycznej chce również posłanka Małgorzata Tracz z Zielonych – Jakie doświadczenie w zakresie realizowania dotacji ma Kujawski Instytut Myśli Patriotycznej i jakie wyniki osiągnął przed otrzymaniem dotacji? – pyta parlamentarzystka Narodowy Instytut Wolności.

 

Fundacja byłego posła również pod lupą

W naszej publikacji informowaliśmy o tym, że 351 tys. zł otrzymała fundacja byłego posła Pawła Skuteckiego Będziem Polakami, obecnie działacza partii Zbigniewa Ziobry. Również o wyjaśnienie przyznania jej dotacji wnosi posłanka Tracz.

 

O fundacji Będziem Polakami można powiedzieć już znacznie więcej niż o Kujawskim Instytucie Myśli Patriotycznej, otrzymała ona bowiem już w 2019 roku 568 tys. zł dotacji. Fundacja dzięki temu stworzyła portal internetowy, na którym straszono rzekomą szkodliwością szczepień przeciwko COVID-19, posiłkując się fake newsami. Fundacja wydała też Pawłowi Skuteckiemu książkę negującą istnienie pandemii.

 

Przed rokiem informowali o tym, że Kancelaria Premiera przyznała fundacji Będziem Polakami ponad 110 tys. zł na działania wobec uchodźców z Ukrainy. W ramach tej kwoty zorganizowano szkolenia mające pomóc im odnaleźć się w Polsce, Skutecki jako jeden z prelegentów opowiadał, że umowa o pracę wcale nie jest najlepsza dla pracownika, reklamując w pewnym sensie umowy o dzieło, co można ocenić, iż trudno mówić, że Ukraińcy wyszli z tych szkoleń doszkoleni, a bardziej wprowadzeni w błąd.

 

Narodowy Instytut Wolności podlega ministrowi kultury Piotrowi Glińskiemu.