Planowana obwodnica budzi wśród części mieszkańców Białych Błot niepokoje

Planowana obwodnica budzi wśród części mieszkańców Białych Błot niepokoje

Słowo ,,planowana” wydaje się tutaj jak najbardziej uzasadnione, bowiem pomysł budowy obwodnicy Białych Błot publicznie pojawił się w grudniu 2017 roku, a do dzisiaj nawet nie rozpoczęło się opracowywanie studium jego przebiegu, sprawa zatem została można powiedzieć zawieszona i ciężko powiedzieć czy kiedykolwiek ruszy, ale taki stan rzeczy budzi niepokój wśród mieszkańców, którzy obawiają się, że obwodnica będzie przebiegać przy ich domach lub ich działkach, bowiem gmina intensywnie się rozbudowuje.

Z tego też powodu w ostatnim czasie do Urzędu Gminy zaczęły wpływać petycje od mieszkańców – mieszkańcy wysyłają je indywidualnie od kilku tygodni, na dzisiaj – jak ustaliliśmy – nie otrzymał jeszcze odpowiedzi.

 

Na początek przypomnijmy kluczowe fakty:
1. Pomysł budowy obwodnicy ogłoszono w grudniu 2017 roku w bydgoskim ratuszu, wówczas włodarze Bydgoszczy, Powiatu Bydgoskiego, Urzędu Marszałkowskiego i przewodniczący Rady m Gminy Białych Błot (zastępując byłego wójta przebywającego w areszcie) podpisali list intencyjny, mówiący o tym, że samorządy te chcą sfinansować wspólnie opracowanie studium przebiegu obwodnicy. Zakładano, że powstanie ono do 2020 roku (średnio procedura trwa około 2 lat).
2. Z powodu różnych zawirowań w gminie, ale też sytuacji na rynku zamówień publicznych do dzisiaj nie wybrano wykonawcy studium, zatem wspomniany około dwuletni okres prac nad nim się nawet nie rozpoczął. Z materiałów na ostatnią sesję Sejmiku Województwa wynika, że kolejna próba wyboru wykonawcy planowana jest na 2024 rok. Założyć można, że jeżeli studium powstanie, to najszybciej w 2026 roku.

Jeszcze przed grudniem 2017 roku ten temat był przedmiotem wewnętrznych dyskusji w gminie Białe Błota, wtedy pojawiła się koncepcja, choć tak naprawdę oficjalnie nigdzie nie zapisana, aby poprowadzić obwodnicę po północnej stronie miejscowości Białe Błota, przy torach kolejowych (nieczynna linia nr 356 relacji Bydgoszcz – Szubin). To właśnie mieszkańcy tej części miejscowości stoją za petycjami, które kierowane są do wójta.

 

W petycji wyrażają oni swoją dezaprobatę dla tamtej koncepcji przebiegu, oczekują także, aby udział mieszkańców w opracowywaniu studium był już na jak najszybszym etapie, zanim zostaną upublicznione i poddane konsultacjom społecznym konkretne przebiegi. Pojawia się też postulat delegowania pracownika Urzędu Gminy do tego tematu, aby był w stałym kontakcie z mieszkańcami i na bieżąco można wyjaśniać wątpliwości. Jak wspomnieliśmy wcześniej – na dzisiaj wójt do petycji jeszcze się nie odniósł.

 

Planowane od kilku lat studium ma pomóc wybrać najlepszy wariant przebiegu obwodnicy, z zastrzeżeniem – o czym mówiono na publicznych spotkaniach w tej sprawie – że nie musi być to typowa obwodnica, bowiem do rozwiązywania problemów komunikacyjnych gminy rozważone mają być takie rozwiązania jak np. częściowy tunel w przebiegu ulicy Szubińskiej.