291 głosami za, przy 274 przeciw Parlament Europejski w środę przegłosował rezolucję w sprawie zmiany traktatów, które miałyby w większości przypadków zlikwidować prawo weta jakim dysponuje każdy z członków Unii Europejskiej. Rezolucja to początek dyskusji w ramach Rady Unii Europejskiej, ale niewielka przewaga zwolenników nad przeciwnikami może sprawić, że nie będzie specjalnej woli, aby dyskutować nad tym dalej.
Zniesienie prawa weta miałoby ułatwić nakładanie sankcji na członków UE łamiących zasady praworządności, przedstawiciel wnioskodawców belgijski europoseł Guy Verhofstadt mówił jednak o innych problemach, których rozwiązanie jest konieczne w niepewnych czasach wojny na Ukrainie – Główny problem przed którym stajemy w Unii Europejskiej to często reagujemy zbyt słabo i za późno, bo pozostajemy sparaliżowani w procesie decyzyjnym. Verhofstadt wskazywał na to, że od 4 miesięcy jest problem z podjęciem decyzji o nałożeniu kolejnych sankcji na Rosję, blokowana jest też decyzja o wysłaniu kolejnego wsparcia militarnego dla Ukrainy.
Zupełnie inaczej propozycję zmiany traktatów oceniał polski europoseł Jacek Saryusz-Wolski, który twierdził, że to działanie w kierunku budowy superpaństwa, kosztem suwerenności państwa narodowych. Większość polskich europosłów głosowała przeciwko, w tym także związani z Koalicją Obywatelską i PSL. Poparcie udzielili jedyni europosłowie Lewicy i Róża Thun.
Żeby zmienić traktaty muszą się zgodzić wszystkie państwa narodowe, w przypadku Polski musi być zgodna Sejmu RP, na co na dzisiaj się nie zanosi.
Nie wiadomo czy rezolucja przeszłaby po wyborach
Przypomnijmy, że w czerwcu 2024 roku odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, nie można wykluczyć, że układ sił na tyle się zmieni, że nastawienie nowego PE będzie zupełnie inne niż dzisiaj, bo przypomnijmy o przyjęciu rezolucji zdecydowało mniej niż 20 głosów.
W środę odbyły się wybory w Holandii, gdzie wygrała antyeuropejska Partia Wolności, pojawiły się głosy, że może w Holandii rozpocząć dyskusja o opuszczeniu Unii Europejskiej.
Więcej w Przeglądzie Zagranicznym.