Modernizacja linii kolejowej nr 201, czyli historycznej Magistrali Węglowej ma być jedną z ważniejszych realizacji najbliższej dekady w Polsce, mówimy bowiem o wartej prawie 10 mld zł inwestycji pomiędzy Bydgoszczą i portem Gdynia. Południowy fragment tej inwestycji od kilku lat nie może się doczekać jednak na decyzję środowiskową, co może doprowadzić, że za chwilę termin zakończenia robót w 2028 roku przestanie być aktualny.
Realizacja tej inwestycji jest kluczowa dla portów morskich w Gdyni i w Gdańsku, ale też dla Bydgoszczy i naszego regionu za sprawą planów utworzenia dużego terminalu intermodalnego.
Modernizację linii nr 201 można podzielić na dwa duże odcinki: Maksymilianowo – Kościerzyna oraz Kościerzyna – Gdynia. W przypadku drugiego odcinka prowadzone są już postępowania przetargowe, co prawda ostatnio były pewne perturbacje przy jednym przetargu, ale jest to zadanie znacznie bardziej zaawansowane niż Maksymilianowo-Kościerzyna, gdzie nie ma obecnie nawet decyzji środowiskowej.
Postępowanie środowiskowe prowadzone jest dla tego odcinka od 2017 roku. W poniedziałek 4 grudnia bydgoski RDOŚ po raz kolejny wydał prolongatę załatwienia tej sprawy – tym razem koniec stycznia 2024 roku. Z racji tego, że to już kolejna prolongata – trudno zliczyć która – nie można liczyć, że koniec stycznia to termin ostateczny. Trzeba też pamiętać, że jesteśmy jeszcze w pierwszej instancji i po wydaniu decyzji środowiskowej przez RDOŚ mogą pojawić się odwołania, co będzie dalej wydłużać całe postępowanie.
– Co jest naszym największym problemem na tym odcinku to brak decyzji środowiskowej, procedura w RDOŚ trwa już 3 lata – wskazywała we wrześniu podczas III Bydgoskiego Foru Bursztynowego Szlaku dyrektor Aleksandra Merchel-Koter z PKP PLK – To jest coś co na tą chwilę uniemożliwia nam wszczynanie postępowań przetargowych.
Wizaliacja węzła Maksymilianowo: