Członek zarządu powiatu wziął dotację, sprawą zainteresowało się CBA, ale rozeszła się ona po kościach

Podczas sesji Rady Powiatu Inowrocławskiego w dniu 26 stycznia radny Marek Knop krytykował bierność zarówno przewodniczącego Rady oraz starosty wobec członka zarządu, a jednocześnie radnego Jacka Zalesiaka. Knop powoływał się na opinie prawne m.in. Fundacji Batorego, natomiast zdaniem radnego Zalesiaka są to rewelacje wyssane z palca.

O co toczy się spór? Jacek Zalesiak będący członkiem Rady Powiatu Inowrocławskiego prowadzi także działalność gospodarczą. W okresie pandemii otrzymał jak wielu innych przedsiębiorców dotacje przyznaną za pośrednictwem Powiatowego Urzędu Pracy, który podlega samorządowi w którego władzach zasiadał, którego jest też radnym. Pojawiły się wątpliwości, czy nie doszło do naruszenia przepisów, które zabraniają radnemu i członkowi zarządu powiatu prowadzenia działalności gospodarczej na mieniu powiatu. Wątpliwość ta pojawiła się też w stanowisku Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

 

29 września 2023 roku Jacek Zalesiak złożył rezygnację z członka Zarządu Powiatu, tłumacząc to powodami osobistymi. Już jednak w listopadzie został ponownie powołany do Zarządu Powiatu.

 

W oświadczeniu radny Marek Knop z PiS przytoczył m.in. opinie Fundacji Batorego, z której wynikać ma, że nie tylko nie powinien zasiadać w Zarządzie Powiatu, ale też utracić mandat radnego powiatowego. Zdaniem Knopa niedopuszczalne jest też uzasadnienie do uchwały z listopada, ponownie powołującej Zalesiaka, gdzie zapisano, iż jest to oczekiwanie Platformy Obywatelskiej – Po raz pierwszy w historii tego samorządu po raz pierwszy zostało zapisane sformułowanie, że po raz pierwszy jest to w wyniku ruchu jakiejś partii politycznej – mówił radny Knop.

 

Krótko do tego wystąpienia odniósł się członek zarządu Jacek Zalesiak, w którego opinii wypowiedź radnego Knopa to element kampanii wyborczej – Większość rzeczy o których pan mówi jest wyssana z palca – skwitował.