Blisko o 50% podrożeć ma woda i ścieki w Białymstoku, spore podwyżki będą też w Łodzi i Opolu, właściwie w każdym dużym mieście będą podwyżki, jedynie w Bydgoszczy na razie nie ma planów żadnych podwyżek. Dotychczasowe stawki w Bydgoszczy obowiązują od 2018 roku.

Bydgoszczanie za metr sześcienny dostarczania wody i odbioru ścieków płacą 10,42 zł. Były miasta tańsze, ale jeżeli Wody Polskie zatwierdzą wszystkie prognozowane podwyżki to staniemy się najtańszym miastem z grona grupy 20 największych. Najdroższe staną się Katowice, gdzie podwyżka co prawda nie przekroczy 10%, ale stawka za metr sześciennych przeskoczyć może 17 zł. W sąsiednim Toruniu podwyżka wyniesie tylko 3,1%, stawka przekroczy 11 zł.

Zestawienie stawek i prognozowanych podwyżek przygotował ostatnio portal Money.pl

W obecnej sytuacji prawnej wysokość stawek zatwierdzają Wody Polskie, nie jak wcześniej było radni konkretnych samorządów, do czego są plany powrotu, ale co do zasady z wnioskiem taryfowym wychodzi firma wodociągowa. Miejskie Wodociągi i Kanalizacja w Bydgoszczy rok 2023 zakończyły ponad 11,1 mln zyskiem, gdy wiele wodociągowych spółek komunalnych w Polsce notowała straty. Daje to nadzieje, że stawki w Bydgoszczy nie będą ruszane.