W piątek ukonstytuowały się nowe władze Prawa i Sprawiedliwości w okręgu bydgoskim, na czele których stanął poseł Łukasz Schreiber jako prezes okręgu. Wiceprezesami zostali: europoseł Kosma Złotowski oraz posłowie Piotr Król i Bartosz Kownacki. Obecny na sobotniej konferencji prasowej podsumowującej wybory wewnętrzne radny wojewódzki Marek Gralik zapowiedział, że klub PiS-u będzie w sejmiku krytyczny do propozycji budżetu województwa na 2025 rok, która stała się medialna za sprawą planu budowy jachtu morskiego.
Radny Marek Gralik zaczął jednak od pokazania, że radni PiS-u z okręgu bydgoskiego, czyli Bydgoszczy i sąsiednich są tymi co głosują zgodnie z interesem tej części regionu, gdy wybrani z Bydgoszczy radni KO zawsze głosują za marszałkiem Piotrem Całbeckim – Było kilka przykładów zachowań radnych, nawet radnych z Bydgoszczy, którzy głosowali przeciwko ewidentnie dobrym rozwiązaniom dla naszego miasta – ubolewał radny Marek Gralik. Najgłośniejszym echem w Bydgoszczy przebiło się głosowanie za toruńską koncepcją metropolii bydgosko-toruńśkiej i likwidacją Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy w Bydgoszczy. W tych głosowaniach radni PiS z okręgu bydgoskiego głosowali za probydgoskimi poprawkami.
– Już niedługo – bo 16 grudnia – odbędzie się sesja budżetowa Sejmiku Województwa, kiedy zostanie przedstawiony budżet, ale również zostanie przedstawione bardzo krytyczne wobec tego budżetu stanowisko naszego klubu – zaznacza Gralik.
– Czyli jachtu nie poprzecie? – pytam, na co uczestnicy konferencji zareagowali śmiechem – Jachtu nie poprzemy – odpowiada Gralik, po czym głos zabiera poseł Łukasz Schreiber – Swoją drogą odnosimy wrażenie, że trwa taki konkurs wewnątrz PO na najbardziej durny pomysł. Zacięta jest rywalizacja między różnymi ministrami tego rządu, ale także wpisują się w to władze miejskie i wojewódzkie z całkiem powodzeniem. Po promie, drugą znakomitą inicjatywą jest ten jacht, co będzie zapamiętane.