W turystyce zagranicznej wciąż daleko Bydgoszczy do wyników sprzed pandemii

W turystyce zagranicznej wciąż daleko Bydgoszczy do wyników sprzed pandemii

W 2024 roku w Bydgoszczy nocowało 31.485 turystów zagranicznych, którym udzielono łącznie 84,3 tys. noclegów – wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. To dane minimalnie mniejsze niż w 2023 roku, a zarazem dalekie do wyniku z 2019 roku, gdy turystów było około 10 tys. więcej, a noclegów ponad 135 tys.

Trzonem bydgoskiej turystyki zagranicznej byli ponownie Niemcy, gdzie mówimy o ponad 7,5 tys. turystach, jest to o kilkaset wynik mniejszy niż przed rokiem. Na drugim miejscu uplasowali się Ukraińcy z 3,6 tys. turystów, a dalej Brytyjczycy z 3,4 tys. Na tych kierunkach również notujemy niewielkie spadki.

Wzrost z południa

Są jednak też kierunki z których notowaliśmy w 2024 roku wzrost, co widać u naszych bezpośrednich sąsiadów Czechów – 1394 w 2024 roku (wzrost o ponad 300) oraz Słowaków – 383 w 2024 roku w stosunku do 235 w 2023 roku. Mocny wzrost zanotowano też na kierunku węgierskim z 134 w 2023 do 252 w 2024 roku. Wpływ na ruch z Czech mogło mieć poprawienie dostępności komunikacyjnej w związku z budową drogi S6 do samej granicy z Czechami.

Odnotować warto też wzrost liczby turystów z Włoch do 1125.

Jeżeli chodzi o gości z innych kontynentów tutaj prym wiodą Amerykanie z 1304 noclegami w 2024 roku, co jest również wzrostem w stosunku do wcześniejszych lat.

Średnio można oszacować, że przeciętny turysta nocował ponad 2 dni, gdy np. w Toruniu gdzie turystów zagranicznych było o ok. 10 tys. więcej, są to nadal niecałe 2 noclegi.