Jesteś tutaj: HomeBydgoszczBp Tyrawa w rocznicę powstania Radia Maryja przypominał o kardynale Wyszyńskim

Bp Tyrawa w rocznicę powstania Radia Maryja przypominał o kardynale Wyszyńskim

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz piątek, 09 grudzień 2016 11:51

Wczoraj odbyła się bydgoska część obchodów jubileuszu 25-lecia Radia Maryja. Mszy Świętej w Bazylice św. Wincentego a Paulo przewodniczył ordynariusz diecezji bydgoskiej bp. Jan Tyrawa. Homilię poświęcił on postaci kardynała Stefana Wyszyńskiego, wobec którego toczy się obecnie proces beatyfikacyjny. Bp Tyrawa zachęcał do modlitwy o jego szybkie zakończenie i ogłoszenie Prymasa Tysiąclecia błogosławionym.

 

- Dla Niego najważniejsze było to, że, niezależnie od takiego czy innego systemu, nie wolno było niszczyć Kościoła, nie wolno było niszczyć Ojczyzny budowanej od tysiąca lat na chrześcijańskiej tradycji, nie wolno było niszczyć wolności żadnego człowieka, jak i Narodu okupionej krwią poprzednich pokoleń, nie wolno było niszczyć historii i pamięci. I tu Stefan Wyszyński okazał się być wielki i silny, opatrznościowy i prorocki. Okazał się być nauczycielem – mówił w homilii bp. Jan Tyrawa.

 

Wcześniej bydgoski biskup wyjaśnił, że Radio Maryja powstało 35 lat po zwolnieniu z aresztu kard. Wyszyńskiego. Jego zdaniem rozgłośnia powstała również po to, aby mówić o tej wielkiej dla polskiego narodu postaci i rozpowszechniać jego wielki dorobek.

 

- Prymas Tysiąclecia uczył nas swoim życiem dwóch uniwersalnych prawd: nie tyle walczył z kimś czy przeciw czemuś, natomiast stanowczo upominał się i żądał tego, co człowiekowi się należy; m.in. właśnie wolność i uszanowanie jego godności. Czynił swoje i nigdy nie musiał zmieniać swoich poglądów. Żądał wolności nie dla samej wolności. Wolność sama w sobie jest pusta i prędzej czy później wypełniona zostanie błazenadą. Człowiek ma być wolny po to, aby mógł czynić wolę Ojca, a Bóg nie nakazuje niczego, co by nie było dobre samo w sobie i Prymas to dobro czynił. Ale człowiek, aby mógł czynić dobro, musi się poświęcić, musi ofiarować swoje życie i to jest ta druga prawda. Bez ofiary, poświęcenia nie stworzy się żadnego życia; ani rodzinnego, ani narodowego czy państwowego. O tym nieustannie musimy pamiętać, podejmując trud wychowania młodego pokolenia. W dobie konsumpcjonizmu jest to nowe wyzwanie na miarę Patriotyzmu. Jeśli ktoś dzisiaj zastanawia się, bo nie wie, co to jest patriotyzm, to w nauczaniu Prymasa Tysiąclecia znajdzie odpowiedź: wychowanie młodego pokolenia do wolności, aby mogło czynić dobro, bo tylko takie życie ma sens, a nie ma dobra bez ofiary i poświęcenia, taki jest los człowieka. Jest to mądrość, która czyni człowieka bardziej człowiekiem, a niemożliwa do wymyślenia przez niego samego – powiedział w dalszej części bydgoski biskup.

 

Wśród licznego duchowieństwa w obchodach 25-lecia rozgłośni uczestniczył założyciel i dyrektor – o. Tadeusz Rydzyk.

 

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • PiS z KO dogadał się nie tylko w powiecie inowrocławskim, ale np. też tucholskim

    Sławę ogólnopolską zdobyła zawarta w powiecie inowrocławskim koalicja między samorządowcami wybranymi z list KO i PiS, wobec tych pierwszych wszczęto postępowanie o wyrzucenie z PO. Niemal nie mówi się już natomiast o powiecie tucholskim, gdzie w pewnym sensie również możemy mówić o egzotycznej koalicji.

  • Wydanie i rozliczenie środków z KPO w terminie wydaje się mało realne. Polski rząd będzie negocjował zmianę terminów

    Czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku. W związku z prawie trzyletnim opóźnieniem w implementacji Krajowego Planu Odbudowy koalicyjny rząd przeprowadził na początku br. jego rewizję. Nowa wersja jest już w ok. 80 proc. uzgodniona z Komisją Europejską, a cały ten proces może się zakończyć w wakacje – poinformowała w tym tygodniu ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Jednocześnie rząd planuje rozpocząć z KE negocjacje dotyczące przedłużenia terminu zakończenia KPO, ponieważ czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku.

Wiadomości z regionu