Jesteś tutaj: HomeBydgoszczTrwają przygotowania do kolejnego Bydgoskiego Orszaku Trzech Króli

Trwają przygotowania do kolejnego Bydgoskiego Orszaku Trzech Króli

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz piątek, 30 grudzień 2016 07:51

Dokładnie w przyszły piątek przypada Święto Objawienia Pańskiego, popularnie nazywane ,,Trzech Króli”. Czwarty raz z rzędu ulicami Bydgoszczy przejdzie orszak, na czele którego podążać będą trzej mędrcy. W tym roku pojawi się również św. Albert.

Ubiegłoroczny orszak jak szacują organizatorzy przyciągnął w Bydgoszczy około 10 tys. uczestników. W świecie uczestników orszaków z roku na rok przybywa, choć w ubiegłym roku polskie duże miasta odnotowały mały spadek frekwencji, z powodu niskich temperatur. Bydgoski Orszak Trzech Króli z zamierzania ma być wydarzeniem rodzinnym.

 

- Orszaki są z jednej strony inspirowane paradami odbywającymi się w miastach Meksyku i Hiszpanii, ale również przede wszystkim związane z polską tradycją jasełkową – wyjaśnia Anna Perlik, rzecznik prasowy bydgoskiego orszaku - Przede wszystkim zależy nam na spędzeniu bydgoskim rodzinom możliwości wspólnego spędzenia Święta Objawienia Pańskiego.

 

Orszak wyruszy o godzinie 12:00 sprzed parafii pw. św Trójcy, wcześniej zostanie odprawiona Msza Święta. Idąc następnie ulicą Focha, a później Mostem im. Sulimy-Kamińskiego orszak dotrze do stajenki na Starym Rynku, gdzie trzej mędrcy jak napisano w Biblii, złożą dzieciątku Jezus dary i złożą pokłon. W stajence jak co roku atrakcją dla dzieci będą żywe zwierzęta.

 

Afrykańskiego króla Baltazara po raz kolejny odegra czarnoskóry kleryk Wyższego Seminarium Duchownego Zgromadzenia Ducha Świętego w Bydgoszczy Izaak Antwi-Boasiako z Ghany - Jest to dla mnie ogromne przeżycie, bo w moim kraju orszaków nie ma – mówi o bydgoskiej inicjatywie , która bardzo mu się spodobała w latach poprzednich - Rodzinna atmosfera i wspólne świętowanie to było coś niesamowitego.

 

Podróżować będzie on na wielbłądzie o imieniu Gacek, który po raz kolejny do Bydgoszczy przyjedzie z Horodyszu pod Lublinem.

 

W europejskiego króla Kacpra wcieli się po raz pierwszy Waldemar Bojar, wykładowca akademicki - Orszak jest manifestacją Dobra, które jest z natury ciche, a nie krzykliwe. Dlatego trzeba przez taką akcję pomóc temu Dobru przebić się do świadomości społecznej.

 

Za królami podążać będzie również św. Albert, którego rok obchodzi polski Kościół. Organizatorzy chcą w ten sposób zwrócić uwagę na tę postać świętego, który życie swoje poświęcił biednym i bezdomnym. Jego dzieło w Bydgoszczy kontynuują Siostry Albertynki, o których również ma być głośno podczas orszaku.

 

W roku ubiegłym motywem przewodnim był chrzest Mieszka I, gdyż przypadał jubileusz 1050 lecia chrztu Polski.

 

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • Wydanie i rozliczenie środków z KPO w terminie wydaje się mało realne. Polski rząd będzie negocjował zmianę terminów

    Czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku. W związku z prawie trzyletnim opóźnieniem w implementacji Krajowego Planu Odbudowy koalicyjny rząd przeprowadził na początku br. jego rewizję. Nowa wersja jest już w ok. 80 proc. uzgodniona z Komisją Europejską, a cały ten proces może się zakończyć w wakacje – poinformowała w tym tygodniu ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Jednocześnie rząd planuje rozpocząć z KE negocjacje dotyczące przedłużenia terminu zakończenia KPO, ponieważ czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku.

  • Całbecki nadal marszałkiem, nie uległ naciskom z Warszawy. PiS zaczyna kadencję od pierwszego rozłamu wewnątrz

    W czwartek Sejmik Województwa kontynuuje przerwaną sesję z poniedziałku – sama przerwa spowodowana została dość dziwnymi okolicznościami, gdyż politycy w Warszawie chcieli ingerować w proces wyboru członków Zarządu Województwa. Przed wznowieniem sesji pojawiło się kluczowe pytanie – czy politycy Nowej Lewicy w Warszawie wymuszą wprowadzenie do Zarządu Województwa swojego przedstawiciela?

Wiadomości z regionu