Jesteś tutaj: HomeBydgoszczPoznań również premiuje swoich mieszkańców

Poznań również premiuje swoich mieszkańców

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz czwartek, 16 luty 2017 07:43

W ostatnim czasie pisaliśmy o inicjatywie prezydenta Ryszarda Brejzy ,,Karta Inowrocławianina”, która upoważnia do specjalnych ulg w komunikacji miejskiej mieszkańców Inowrocławia. Tego typu rozwiązania działa dobrze od dłuższego czasu w Warszawie, ale jak ostatnio zauważyliśmy również została wdrożona w Poznaniu. Czy na poważnie zastanowimy się nad takim rozwiązaniem w Bydgoszczy?

W praktyce jest to transakcja wiązana – dostajemy dodatkową ulgę ale za coś. Dokładniej chodzi o płacenie podatków. Od miejsca gdzie z PIT rozlicza się podatnik zależy do jakiej gminy trafi część tego podatku. Samorządowcy oferując swoim mieszkańcom dodatkowe ulgi, chcą zatem zwiększyć wpływy z podatku PIT do swojego budżetu. Podatnik mieszkając w gminie podmiejskiej, mając możliwość tańszego podróżowania autobusami i tramwajami, może uznać, że bardziej opłaca mu się wesprzeć podatkiem dane miasto.

 

Jakby nie patrzeć zróżnicowanie cen biletów będzie rozwiązaniem sprawiedliwym. Komunikacja miejska w Bydgoszczy jest dotowana w dużym procencie z budżetu miasta. Bydgoszczanie dokładają do niej nie tylko zatem w cenie biletów, ale również ze swojego podatku.

 

W Poznaniu funkcjonuje coś takiego jak ,,Bilet Metropolitalny” okresowy, będący o kilkanaście procent tańszy o zwykłego. Rocznie zatem zaoszczędzić można na jego posiadaniu ponad 100 zł. Co istotne taryfa ta obejmuje również gminy podmiejskie pod Poznaniem, które zawarły umowy z miastem. Daje to możliwość zachęcenie podbydgoskich gmin do partycypacji w kosztach utrzymania komunikacji miejskiej.

 

Poznaniacy mogą płacić za przystanki

Poznań oferuje dość ciekawy system taryfowy jeżeli chodzi o bilety jednorazowe. Za 3 zł podróżować możemy na bilecie zaledwie 10 minut, za 4,60 zł przez 40 minut (z przesiadkami) lub na całej linii.

 

Znacznie taniej jeździ się już jednak na karcie PEKA w rozliczeniu za każdy przejechany przystanek. Pierwszy przystanek kosztuje podróżnego 60 groszy, kolejne dwa po 50 groszy, następne zaś już 34 grosze i mniej. Od 8 przystanku opłata wynosi 8 groszy.

 

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • PiS z KO dogadał się nie tylko w powiecie inowrocławskim, ale np. też tucholskim

    Sławę ogólnopolską zdobyła zawarta w powiecie inowrocławskim koalicja między samorządowcami wybranymi z list KO i PiS, wobec tych pierwszych wszczęto postępowanie o wyrzucenie z PO. Niemal nie mówi się już natomiast o powiecie tucholskim, gdzie w pewnym sensie również możemy mówić o egzotycznej koalicji.

  • Wydanie i rozliczenie środków z KPO w terminie wydaje się mało realne. Polski rząd będzie negocjował zmianę terminów

    Czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku. W związku z prawie trzyletnim opóźnieniem w implementacji Krajowego Planu Odbudowy koalicyjny rząd przeprowadził na początku br. jego rewizję. Nowa wersja jest już w ok. 80 proc. uzgodniona z Komisją Europejską, a cały ten proces może się zakończyć w wakacje – poinformowała w tym tygodniu ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Jednocześnie rząd planuje rozpocząć z KE negocjacje dotyczące przedłużenia terminu zakończenia KPO, ponieważ czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku.

Wiadomości z regionu