Jesteś tutaj: HomeBydgoszczSkażenie w Zachemie stwierdzili już gdańscy naukowcy

Skażenie w Zachemie stwierdzili już gdańscy naukowcy

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz niedziela, 24 wrzesień 2017 00:51

W ubiegłym tygodniu prace badawcze na terenach dawnego Zachemu rozpoczęli naukowcy z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, którzy mają ustalić z jak znaczącymi skażeniami mamy do czynienia i czy zagrażają one Wiśle oraz Bałtykowi. Badania przed trzema laty przeprowadzili już jednak naukowcy Politechniki Gdańskiej, którzy w tej sprawie mają jednoznaczną opinie.

Badania gdańskich naukowców jesienią 2014 roku zaprezentował dziennikarzom Roman Jasiakiewicz, który pełnił wówczas funkcję przewodniczącego Rady Miasta Bydgoszczy. Jasiakiewicz apelował wówczas do syndyka Infrastruktury Kapuściska, o nie sprzedawanie skażonych działek.

 

Próbki pobrane ze znacznych głębokości wykazały, że zanieczyszczenia były dość duże i teren wymaga gruntowej rekultywacji. Istnieje również ryzyko przedostania się skażenia do wód gruntowych.

 

Teraz temat powraca za sprawą projektu, który będą realizować krakowscy naukowcy. Przebadać mają oni w najbliższym czasie próbki pobierane z przydomowych studni.

 

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • Dwa mandaty w Parlamencie Europejskim to nie musi być pewnik. Od frekwencji będzie zależeć pozycja kujawsko-pomorskiego

    7 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, w których wybierzemy 53 przedstawicieli Polski. Ilu będzie dokładnie reprezentantów województwa kujawsko-pomorskiego? Możemy spekulować na podstawie sondaży, ale ostatecznie w skomplikowanej ordynacji nic nie jest pewne. Kluczową rolę może odegrać frekwencja.

  • Czołowi kandydaci w wyborach europejskich. Kim są i o co chodzi w tej idei?

    W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.

Wiadomości z regionu