Jesteś tutaj: HomeBydgoszczObwodnica Białych Błot może być grą na przeczekanie

Obwodnica Białych Błot może być grą na przeczekanie

Napisane przez  Łukasz Religa / Popieram Bydgoszcz Opublikowano w Bydgoszcz wtorek, 16 styczeń 2018 08:41
Obwodnica Białych Błot może być grą na przeczekanie Fot: UMB

Plan Spójności Komunikacyjnej określający priorytetowe inwestycje przy udziale funduszy unijnych z Regionalnego Programu Operacyjnego, w zachodniej stronie województwa był krytykowany, jako faworyzujący inwestycje na wschodzie, szczególnie widoczne jest to w przypadku inwestycji kolejowych. Rada Miasta Bydgoszczy w swoich stanowiskach wielokrotnie upominała się o rozbudowę drogi wojewódzkiej nr 223.

Mowa o drodze będącej przedłużeniem ulicy Szubińskiej, która przez Białe Błota biegnie do węzła planowanej drogi ekspresowej S-5. Będzie to zatem jeden z traktów łączących centrum Bydgoszczy z ,,ekspresówką”. Jej rozbudowa nie załapała się na podstawową listę inwestycji zakwalifikowanych do dofinansowania z RPO. Kontrowersje budzi już sposób oceny jej stanu, uznający jej stan za dobry, co zmniejszyło pozycję DW223 w rankingu.

 

W ostatnich miesiącach marszałka do ponownej oceny próbowali przekonywać bydgoscy radni województwa Michał Krzemkowski i Andrzej Walkowiak. Kilka tygodni temu marszałek zapowiedział, że rozbudowa DW223 w obecnym przebiegu może być niemożliwa, dlatego należy opracować koncepcje budowy obwodnicy Białych Błot. Na początku grudnia oficjalnie zawiązało się porozumienie kilku samorządów na rzecz tej inwestycji (gminy Białe Błota, powiatu bydgoskiego, Miasta Bydgoszczy i Województwa Kujawsko-Pomorskiego). Na lata 2018-2019 zaplanowano opracowanie Studium Techniczno-Ekonomiczno-Środowiskowego. Oznacza to, że prace budowlane ruszyłyby najszybciej w 2020 roku. Pozwoli to marszałkowi województwa znacznie ograniczyć krytykę polityczną w okresie przed wyborami.

 

Samo powstanie obwodnicy może stać pod dużym znakiem zapytania. Z jednej strony część mieszkańców już dzisiaj zapowiada protesty, nie chcą bowiem mieć pod domami ruchu tranzytowego. Również mogą pojawić się problemy z opracowaniem STEŚ po stronie władz gminy Białe Błota. Gmina ta jest liderem porozumienia, ale póki co jako jedyny z sygnatariusz, nie zabezpieczyła funduszy w budżecie na STEŚ.

 

PopieramBydgoszcz.pl

 

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • Dwa mandaty w Parlamencie Europejskim to nie musi być pewnik. Od frekwencji będzie zależeć pozycja kujawsko-pomorskiego

    7 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, w których wybierzemy 53 przedstawicieli Polski. Ilu będzie dokładnie reprezentantów województwa kujawsko-pomorskiego? Możemy spekulować na podstawie sondaży, ale ostatecznie w skomplikowanej ordynacji nic nie jest pewne. Kluczową rolę może odegrać frekwencja.

  • Czołowi kandydaci w wyborach europejskich. Kim są i o co chodzi w tej idei?

    W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.

Wiadomości z regionu