Walkowiak na spotkaniu miał podnosić podobne obawy, jak w interpelacji zgłoszonej przed tygodniem na sesji Sejmiku Województwa. W tej interpelacji samorządowiec pisał - Po przyjrzeniu się bliżej tej koncepcji zauważamy, iż będzie to tak naprawdę objazd, przez co wielu kierowców nadal będzie wybierać ulicę Szubińską, jako tą krótszą trasę. W naszej opinii zatem budowa obwodnicy w takim przebiegu mija się po prostu z celem, w szczególności jeżeli będzie miała ona klasę tylko drogi gminnej. Ponadto mamy obawy, iż niepokoje społeczne, możliwe trudności związane z uzyskaniem pozwoleń na realizację inwestycji w bliskim sąsiedztwie torów kolejowych, mogą sprawić, iż problemy komunikacyjne Białych Błot nie zostaną szybko rozwiązane, dlatego apelujemy o rozważenie również alternatywnych rozwiązań, chociażby budowy rond porządkujących ruch wzdłuż ulicy Szubińskiej, budowy bezkolizyjnego krzyżowania wobec drogi wojewódzkiej nr 223.

Zupełnie inny pogląd na sprawę mieli wyrażać prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski oraz wicemarszałek Zbigniew Ostrowski, który bronili przyjętej drogi działania, czyli w latach 2018-2019 samorządowcy w ramach porozumienia mają opracować Studium Techniczno-Ekonomiczno-Środowiskowe. Bruskim z Ostrowskim mieli przekonywać Walkowiaka, że dopiero to opracowanie wskaże trzy potencjalne przebiegi obwodnicy. Liderem porozumienia samorządowego na rzecz opracowania STEŚ jest gmina Białe Błota, która jako jedyna nie zabezpieczyła jeszcze na ten cel środków w swoim budżecie. Stosowne zapisy znajdują się natomiast w budżetach: Województwa Kujawsko-Pomorskiego, Powiatu Bydgoskiego i Miasta Bydgoszczy.

Oficjalną odpowiedź od marszałka województwa radny Walkowiak powinien otrzymać w najbliższym czasie na piśmie. Mieszkający niedaleko torów są jednak zaniepokojeni, bowiem jak wynika z ostatniej sesji Rady Gminy, przebieg obwodnicy wzdłuż torów wydaje się mieć największe poparcie w Urzędzie Gminy. Nowy wicewójt Jan Jaworski jest co prawda zwolennikiem budowy tunelu pod ulicą Szubińską, ale inwestycja ta kosztowałaby ponad 100 mln zł, czyli jakieś 3 razy więcej niż budowa obwodnicy.