Jesteś tutaj: HomeBydgoszczStraż Miejska: Dron to mało skuteczne narzędzie do walki ze smogiem

Straż Miejska: Dron to mało skuteczne narzędzie do walki ze smogiem

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz czwartek, 01 marzec 2018 00:17

 W ogólnopolskich mediach za sprawą zjawiska smogu pojawiły się reportaże poświęcone wykorzystaniu dronów do walki z tym zjawiskiem. Bezzałogowe statki powietrzne wyposażone w małą stacje badawczą mają pomagać w niektórych miastach w wykrywaniu trucicieli. Jak przyznaje jednak komendant bydgoskiej Straży Miejskiej, dobrze to wygląda tylko w telewizji czy w gazecie, bowiem w praktyce drony są mało pomocne.

W ostatnich dniach Straż Miejska w Bydgoszczy przedstawiła radnym sprawozdanie za pracę w roku 2017. Radny Tomasz Puławski w trakcie komisji Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego pytał o problematykę walki ze smogiem. Wcześniej komendant Marek Echaust przyznał jednak, że jest to dopiero któryś na liście priorytet bydgoskich strażników – Jak się pojawiła tzw. ,,smogomania” w mediach to liczba zgłoszeń od mieszkańców nam wzrosła – przyznał. Mowa o zgłoszeniach bydgoszczan, którzy podejrzewają, iż w ich sąsiedztwie spalane są substancje zatruwające powietrze. Straż Miejska wszystkie te zgłoszenia badała, głównie jednak stwierdzana spalanie węgla o złych parametrach. Komendant Echaust nie wspominał jakobyśmy mieli problem z nagminnym paleniem np. plastikowych butelek i innych śmieci. Choć w strażnicy mieli stwierdzić przypadek naruszenia przepisów przez przedsiębiorcę zajmującego się utylizacją odpadów, który postawił spalić je taniej w piecu.

 

- Jeżeli chodzi o drony to są one bardziej medialne, ale jak się na nie patrzy z perspektywy dowodowej to są mało skuteczne – ocenił komendant Marek Echaust – Dla stwierdzenia indywidualnego naruszenia pobierany jest popiół.

 

Po tych słowach można przyjąć, iż w Bydgoszczy zakup albo wynajem specjalistycznego drona, raczej w najbliższym czasie nie wchodzi w grę.

 

Monitoring działa

Komendant Straży Miejskiej poinformował radnych, że z roku na rok spada liczba wykroczeń ujawnianych za pomocą monitoringu wizyjnego. W jego opinii oznacza to, że rozbudowa sieci monitoringu skutkuje tym, że jest bezpieczniej.

 

W okresie zimowym jednym z głównych priorytetów Straży Miejskiej w Bydgoszczy jest zajmowanie się osobami bezdomnymi, które są przy mrozach szczególnie zagrożeni. W Bydgoszczy monitorowanych jest około 810 miejsc, w których przebywają osoby bezdomne. Jeżeli chodzi o rok 2017 dokonano wobec bezdomnych ponad 4,5 tys. interwencji – chociażby dowożąc do schroniska. Jak zaznacza jednak komendant Echaust, niektórymi osobami zajmowano się kilkukrotnie, stąd też nie można traktować tej liczby jako wykładni dotyczącej skali bezdomności w Bydgoszczy.

 

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • Dwa mandaty w Parlamencie Europejskim to nie musi być pewnik. Od frekwencji będzie zależeć pozycja kujawsko-pomorskiego

    7 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, w których wybierzemy 53 przedstawicieli Polski. Ilu będzie dokładnie reprezentantów województwa kujawsko-pomorskiego? Możemy spekulować na podstawie sondaży, ale ostatecznie w skomplikowanej ordynacji nic nie jest pewne. Kluczową rolę może odegrać frekwencja.

  • Czołowi kandydaci w wyborach europejskich. Kim są i o co chodzi w tej idei?

    W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.

Wiadomości z regionu