Jesteś tutaj: HomeBydgoszczCzy wojewodę czeka bunt pracowników?

Czy wojewodę czeka bunt pracowników?

Napisane przez  Łukasz Religa Opublikowano w Bydgoszcz wtorek, 06 marzec 2018 10:56

W ostatnim czasie dużo się mówiło na temat premii dla ministrów i wojewodów – przedstawiciel rządu w województwie kujawsko-pomorskim Mikołaj Bogdanowicz dostał 25 tys. zł premii, nie mało otrzymał również jego zastępca Józef Ramlau. Pracownicy Urzędu Wojewódzkiego w Bydgoszczy uważają, że przez takie informacje zniekształcany jest obraz dotyczący zarobków w tej instytucji.

Jak się dowiadujemy od związkowców zarobki urzędników w Kujawsko-Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim mieszczą się w widełkach 2 – 2,5 tys. zł. Na te najwyższe wypłaty mogą liczyć osoby z wieloletnim stażem pracy. Na kilkakrotnie większe zarobki liczyć mogą już jednak pracownicy tworzący tzw. gabinet polityczny wojewody. Ile? Próbowało to ustalić NSZZ Solidarność, ale do tej pory urząd takiej informacji nie udzielił. Postaramy się również wesprzeć te działania, aby była transparentność funkcjonowania urzędu.

 

- Mamy dość wykonywania czarnej roboty za wojewodę i jego zaplecze tak niskie pensje – mówi jeden z pracowników Urzędu Wojewódzkiego. Dlatego w połowie lutego zawiązał się oficjalnie komitet protestacyjny, pracownicy oczekują podwyżek. Twierdzą, że skoro stać państwo na wysokie premie dla ministrów i wojewodów, to pora aby dokonać rewaloryzacji w związku z postępującą inflacją, również pracowników urzędów podległych pod administrację rządową.

 

W trakcie ubiegłotygodniowej konferencji prasowej NSZZ Solidarność padło nawet sformułowanie z ust jednej pracownic, iż wokół wojewody powstaje kolejna nadzwyczajna kasta.

 

- Wojewoda Bogdanowicz specjalnie nie interesuje się naszym urzędem. Zaczyna panować tutaj wręcz chaos – informuje nas jeden z pracowników.

 

Dzisiaj po południu mają odbyć się pierwsze rozmowy związkowców z wojewodą. Na to spotkanie media zostały zaproszone przez NSZZ Solidarność, o tym czym będzie ono jawne, zdecyduje jednaj wojewoda.

 

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • Wydanie i rozliczenie środków z KPO w terminie wydaje się mało realne. Polski rząd będzie negocjował zmianę terminów

    Czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku. W związku z prawie trzyletnim opóźnieniem w implementacji Krajowego Planu Odbudowy koalicyjny rząd przeprowadził na początku br. jego rewizję. Nowa wersja jest już w ok. 80 proc. uzgodniona z Komisją Europejską, a cały ten proces może się zakończyć w wakacje – poinformowała w tym tygodniu ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Jednocześnie rząd planuje rozpocząć z KE negocjacje dotyczące przedłużenia terminu zakończenia KPO, ponieważ czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku.

  • Całbecki nadal marszałkiem, nie uległ naciskom z Warszawy. PiS zaczyna kadencję od pierwszego rozłamu wewnątrz

    W czwartek Sejmik Województwa kontynuuje przerwaną sesję z poniedziałku – sama przerwa spowodowana została dość dziwnymi okolicznościami, gdyż politycy w Warszawie chcieli ingerować w proces wyboru członków Zarządu Województwa. Przed wznowieniem sesji pojawiło się kluczowe pytanie – czy politycy Nowej Lewicy w Warszawie wymuszą wprowadzenie do Zarządu Województwa swojego przedstawiciela?

Wiadomości z regionu