Projekt uchwały wniósł prezydent, co jest ukoronowaniem starań wielu osób, o oddanie symbolicznej czci represjonowanym. Można powiedzieć, że zaczęło się od skierowania petycji w czerwcu ubiegłego roku przez Stowarzyszenie Walczących o Niepodległość 1956-89. Rada Miasta Bydgoszcz po rozpatrzeniu petycji uznała postulaty w niej postawione za zasadne. Wielokrotnie na sesjach Rady Miasta Bydgoszczy o wdrożenie tego rozstrzygnięcia w życie, zabiegał przewodniczący Komisji Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Jarosław Wenderlich.
Do inicjatywy przychylił się ostatecznie prezydent Rafał Bruski - Dla mieszkańców Bydgoszczy wartości demokratyczne zawsze były niezwykle ważne. Świadczą o tym chociażby wydarzenia Bydgoskiego Marca, których rocznicę niedawno obchodziliśmy. Dziś tą uchwałą chcielibyśmy w symboliczny sposób uhonorować te osoby, które o te wartości walczyły.
Duża część żyjących represjonowanych objęta jest i tak darmowymi przejazdami, z racji ukończenia 65 roku życia. Jak wielokrotnie podkreślali samorządowcy, chodzi w tej sprawie przede wszystkim o symboliczne uznanie zasług.